MIASTO
Listopadowa sesja rady miasta pod znakiem podwyżek
Podatek od nieruchomości, strefa płatnego parkowania i bilety autobusowe – już jutro (3 listopada) radni będą dyskutować na temat podwyżek opłat w tych obszarach.
Przypomnijmy, że temat podwyżek w strefie płatnego parkowania i cen biletów autobusowych był dyskutowany już podczas październikowej sesji. Wówczas radni miażdżącą większością głosów odrzucili oba projekty. Teraz miasto będzie próbowało je przeforsować po raz drugi, w nieco zmienionej wersji. Wydaje się jednak, że i tym razem propozycje nie zostaną zaakceptowane.
– Jako klub Prawa i Sprawiedliwości bardzo sceptycznie patrzymy na wszelkiego rodzaju podwyżki. Sytuacja materialna naszych mieszkańców nie jest łatwa. Każda podwyżka, chociażby minimalna, w jakiś sposób wpływa na budżet domowy, szczególnie tych najbiedniejszych – mówi Jarosław Karyś, przewodniczący rady miasta i szef klubu PiS będącego najliczniejszym w radzie.
Innego zdania jest jednak wiceprzewodnicząca Anna Kibortt z klubu Projekt Wspólne Kielce.
– Jeśli chodzi o podatek od nieruchomości, to nawet po podwyżkach bylibyśmy nadal jednym z najtańszych miast w Polsce. Zgadzam się, że wszystkie podwyżki są znaczące dla budżetów, ale my tu mówimy o zmianie o sześć złotych w skali roku w przypadku mieszkania 60-metrowego. To jest 50 groszy w miesiącu. Oczywiście dla miasta miałoby to dać efekt skali. Pozostawienie 45 minut w strefie płatnego parkowania również jest ewenementem w skali Polski – zaznacza radna.
Katarzyna Czech-Kruczek z klubu Koalicji Obywatelskiej zaznacza z kolei, że podwyżki nie są podwyżkami, a jedynie korektą.
– Chociaż na papierze wydaje się, że jest to podwyżka, biorąc pod uwagę poziom inflacji i obniżenie siły nabywczej pieniądza to jest wyłącznie korekta. Twierdzenie, że będzie to miało jakikolwiek wpływ na portfele mieszkańców to fikcja – mówi wiceprzewodnicząca rady miasta.
Należy jednak zaznaczyć, że wypłaty kielczan nie rosną tak szybko jak inflacja. Toteż mieszkańcy wciąż rozpatrują podwyżki w kategorii podwyżek, a nie korekt.
Podczas czwartkowej sesji radni pochylą się również nad dokumentem zakładającym odmowę budowy budynku mieszkalnego wielorodzinnego w rejonie ulic Piekoszowskiej i Białogońskiej. Dziś o godzinie 16:00 mieszkańcy mają spotkać się w tej sprawie z radnymi i mediami, by wspólnie wyrazić swój sprzeciw dotyczący inwestycji.