Kieleckie święto Trzech Króli (zobacz zdjęcia)

Tradycyjnie Kacper, Melchior i Baltazar złożyli Jezusowi dary: złoto będące symbolem godności królewskiej, kadzidło - godności kapłańskiej, oraz mirrę - symbol wypełnienia proroctw mesjańskich i zapowiedź śmierci Zbawiciela.

W stolicy wjewództwa świętokrzyskiego Orszak Trzech Króli wyruszył z Placu Artystów, spod Pałacu Biskupów Krakowskich, a także spod pomnika Jana Pawła II. W postacie Trzech Królów wcielili się wicedyrektor Caritas ks. Krzysztof Banasik, rektor Politechniki Świętokrzyskiej - prof. Stanisław Adamczak i prezes Vive Targów Kielce, Bertus Servaas.

Orszaki spotkały się na Placu NMP przy katedrze, gdzie odbyło się wspólne kolędowanie z udziałem ks. biskupa Mariana Florczyka, który podziękował kielczanom za liczne przybycie: – Powstaje nowa tradycja kolędowania w Święto Objawienia Pańskiego. Śpiewem wielbimy Boga – mówił biskup.

– Bardzo nam się podobało, szczególnie dzieciom. Takie wydarzenie pokazuje, że wciąż jest w nas chęć wspólnego śpiewania i przekazywania dalej radości świąt Bożego Narodzenia – powiedział Marcin z Kielc.

Jak co roku, 6 stycznia święcona jest kreda, kadzidło i woda. Poświęconą kredą wypisuje się na drzwiach mieszkania K+M+B oraz aktualny rok. Litery te, interpretuje się jako inicjały trzech króli. Imię Kacper pisane po łacinie przez "C" wyraża też błogosławieństwo: Niech Chrystus błogosławi mieszkanie.