MIASTO
Kielecka kranówka już niedługo w sklepach?
Kielecka kranówka będzie wkrótce regularnie produkowana? Jest na to duża szansa! - Prowadzimy rozeznanie. Nie jest dzisiaj łatwo wejść na rynek, ale nie wykluczamy takiej możliwość - mówi Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich.
Wszystko zaczęło się na kilka tygodni przed Światowymi Dniami Młodzieży. – Zgłosili się do mnie organizatorzy, którzy przygotowywali wydarzenia związane z naszym regionem. Pytali czy nie moglibyśmy kupić wody dla pielgrzymów. Odpowiedziałem, pół żartem, pół serio, że nie, bo promuje wodę z kranu. Pomyślałem czy jest taka możliwość, żeby uczestnicy Światowych Dni Młodzieży mogli pić naszą wodę w butelkach – opowiada Milcarz.
Choć kupienie linii do butelkowania okazało się możliwe dopiero w października to pracownicy Wodociągów znaleźli firmę, która naleje wodę w zdecydowanie szybszych czasie. Dzięki temu wśród pielgrzymów rozniesiono ponad 10 tysięcy butelek kieleckiej kranówki. Koszt jednej wyniósł niespełna 60 gorszy. Butelki o pojemności pół litra miały etykietę związaną z regionem świętokrzyskim. Na pierwszym planie był dąb Bartek, a pod spodem napis „Pije ją od 1000 lat” – Dostałem wiele pozytywnych opinii na temat naszej wody. Zgłaszali się do mnie nawet wysocy hierarchowie kościelni po opakowanie, ja obiecywałem, że im dam, a nawet nie wiedziałem, że zostały w firmie zaledwie dwie butelki – śmieje się prezes Wodociągów.
Wtedy pojawił się pomysł na regularną produkcję kieleckiej kranówki. –Najpierw porozmawiam z panem prezydentem miasta, marszałkiem i starostą czy istnieje możliwość, żeby w ramach reklamy nasza butelkowana woda stała na przykład przy okazji konferencji czy różnych oficjalnych spotkań. To byłby test – tłumaczy Milcarz.
Jeżeli byłoby zainteresowanie kranówką, to istnieje szansa, że trafiłaby ona do sprzedaży detalicznej. – Musimy sprawdzić czy będzie popyt. Nie jest łatwo dzisiaj wejść na rynek, choć jest firma wodociągowa z Inowrocławia, która to robi. Mam nadzieję, że będziemy drudzy – dodaje prezes Wodociągów.
W przypadku produkcji detalicznej kielecka woda musiałaby przejść szereg procedur, jednak nie powinno być to dużym problemem. Kilka lat temu w laboratorium Wodociągów porównano naszą wodę z kranu z ośmioma innymi wodami mineralnymi, które są dostępne w sklepach. Okazało się, że tylko dwie z nich miały lepszy skład mineralny.