Kielczanka została sama z czwórką dzieci, jej mieszkanie jest w tragicznym stanie

– Asia to dobra, kochająca mama, los  jej  niestety nie oszczędza, niedawno zmarła jej mama, która pomagała w wychowaniu dzieci, ojciec chłopców nie poczuwa się do jakiejkolwiek odpowiedzialności, nie interesuje się dziećmi – zdradza Katarzyna Kobryn, koleżanka kobiety.

Najstarszy syn pani Asi ma pięć lat, bliźniaki po dziewiętnaście miesięcy, a najmłodsze dziecko – osiem miesięcy. Obecnie rodzina mieszka w wynajmowanym lokalu, którego utrzymanie jest zbyt kosztowne. Kobieta postanowiła więc wrócić do rodzinnego domu, który po śmierci mamy został na nią przepisany. Ten wymaga jednak gruntownego remontu.

– Mieszkanie po mamie nie było remontowane od dwunastu lat. To stara kamienica i warunki są tu tragiczne. Ciągle psuje się piecyk gazowy, więc nie zawsze jest ciepła woda. Generalnie w domu jest zimno. Teraz będzie jeszcze ciężej, bo zbliża się zima – opowiada pani Asia.

Gruntownego remontu wymaga przede wszystkim łazienka. W złym stanie są również inne pomieszczenia. – Mam cudownych czterech synów, których kocham nad życie i to właśnie dla nich chcę wyremontować mieszkanie, żeby było im lepiej. Wierzę, że są dobrzy ludzie na tym świecie i nam pomogą – dodaje nasza rozmówczyni.

Mieszkanie składa się z jednego dużego pokoju, który należałoby przedzielić, kuchni i łazienki. – Może ktoś ma jakieś niepotrzebne materiały budowlane, może ktoś ma czas, by pomóc posprzątać i powyrzucać co trzeba. Nie wyobrażam sobie, jak Asia radzi sobie sama z czwórką tak małych dzieci, a co dopiero mówić o jakimś zrywaniu podłogi, bo tak, sama ją zrywała – apeluje koleżanka kobiety.

Pani Asia prosi jednak przede wszystkim o wsparcie finansowe, w tym celu uruchomiła zbiórkę. Póki co została ona zasilona kwotą niespełna czterech tysięcy złotych. To wciąż niewiele. Kielczanka oszacowała, że potrzebuje co najmniej 40 tysięcy.

Link do zbiórki: https://tiny.pl/9dknc