Kielczanie pamiętają o Powstańcach Styczniowych

Uroczystości rozpoczęły się tradycyjnym Marszem Pamięci, który wyruszył spod bramy Fabryki Pomp na Białogonie i przeszedł trasą, którą na zbiórkę w 1863 roku szli pierwsi powstańcy styczniowi z ziemi kieleckiej. Po nim odbyła się Msza Święta w intencji Ojczyzny odprawiona w kościele pod wezwaniem św. Karola Boromeusza. -Nasza tożsamość nie zamyka się tylko w humanizmie, dobroczynności ale idzie jeszcze dalej, w kierunku ofiary. Dziś wspominamy ofiarę życia, charyzmaty,  to w jaki sposób powstańcy mierzyli się z jednej strony ze swoją słabością, a z drugiej strony, jakie nosili w sobie wielkie pragnienia, jak wielką szlachetność mieli. Wspominamy tych, których szlaki przecinały się tutaj na Karczówce pod opieką ojców Bernardynów -mówił podczas homilii ksiądz Kazimierz Stasiak. -Odnawiamy pamięć o tych którzy tworzyli naszą historię. Dobrze, że dziś się spotykamy nie tylko po to aby odświeżyć naszą pamięć ale też powierzyć Bogu naszą przyszłość, naszą przeszłość Jego miłosierdziu, a teraźniejszość Jego miłości - dodał kapłan.

Po Mszy Świętej uczestnicy uroczystości przeszli pod pomnik powstańców styczniowych, gdzie odczytany został Apel Pamięci oraz oddana salwa honorowa.

-To jest piękna karta dziejów Polski, choć tragiczna i ciężka, to piękna. Zaprasza nas ona do wspólnej troski o dziedzictwo i historię kraju- mówił ksiądz Jan Oleszko, rektor Klasztoru. -Karczówka to miejsce związane myślą wolnościową, która cały czas była tutaj pielęgnowana i podtrzymywana. Tutaj rodziło się wiele pomysłów na lokalne projekty, działania społeczne. Jest to miejsce wyjątkowe, które służy ojczyźnie i lokalnej społeczności - dodał rektor Klasztoru.

W uroczystości wziął udział senator Krzysztof Słoń. -156 lat temu wielu polskich patriotów ruszyło do boju bo bardziej nad swoje życie i zdrowie cenili sobie wolną ojczyznę. Tak wielu bohaterów poległo, było represjonowanych, straciliśmy wiele miast ale warto było, bo na etosie powstania styczniowego wyrośli ci, którzy na początku XX wieku przywrócili nam niepodległą ojczyznę - mówił senator Słoń. -Dobrze, że każde pokolenie Polaków ma swoich  bohaterów, którzy pociągają innych do walki, którzy przelewają krew, bo to jest wyznacznik tego jakim jesteśmy narodem niezłomnym - dodał senator Słoń.

Uroczystości zakończyły się złożeniem przez przybyłe delegacje kwiatów pod pomnikiem powstańców.