MIASTO
Kielce górą. Pierwsze zwycięstwo w sezonie
Drużyna Dariusza Daszkiewicza w końcu z tarczą. Kielecki Effector w Chęcinach odniósł pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Jednak zwycięstwo 3:2 nad Cuprum Lubin nie przyszło łatwo. – Mecz nie układał się po naszej myśli – komentuje szkoleniowiec gospodarzy.
Tuż po zakończeniu starcia trener Daszkiewicz nie ukrywał swojej radości. Co prawda nie jest to zwycięstwo za trzy punkty, ale powodów do zadowolenia nie brakuje. – Gratulacje dla zespołu. Mecz nie układał się po naszej myśli, bo straciliśmy Adriana Staszewskiego i Andreasa Takvama. Tym bardziej słowa uznania dla chłopaków, którzy weszli z ławki i wnieśli pozytywnej energii. Zagraliśmy dobre zawody.
Wciąż nie wiadomo, co z kontuzjowanymi zawodnikami. Staszewski nabawił się urazu pleców, ale dopiero czwartkowe badania odpowiedzą, czy uraz jest poważny. Z kolei dolegliwość Takvama prawdopodobnie jest niegroźna.