Jakie postanowienia mają kielczanie?

Jakie plany na nowy rok mają mieszkańcy Kielc?

– Cóż... Mniej jeść, więcej uprawiać sportu i być bliżej rodziny oraz przyjaciół. Jestem osobą konsekwentną i podążam za tym, co sobie wyznaczę – mówi pani Agnieszka.

Niektórzy mieszkańcy podkreślają jednak, że w postanowieniach nie zawsze udaje się wytrwać. Dlatego rezygnują z górnolotnych planów i deklaracji w okresie noworocznym.

– Nie, ja raczej nie mam postanowień noworocznych, bo nie wydaje mi się, żeby to akurat był taki dobry czas na postanowienia. Wtedy zazwyczaj się ich nie spełnia. Więcej uciekać od rzeczy, które mniej sprawiają przyjemności, i bardziej dbać o siebie ogólnie. Być zdrowym, po prostu wytrwać w zdrowiu – mówili nasi rozmówcy.

Zwyczaj postanowień noworocznych sięga czasów starożytnych. Choć z ich dotrzymaniem bywa różnie, wszystkim, którzy je podjęli, życzymy powodzenia i wytrwałości.