MIASTO
Główny Urząd Miar w Kielcach. Szczegóły umowy
U zbiegu ulic Wrzosowej i alei księdza Jerzego Popiełuszki w Kielcach powstanie Centralne Laboratorium Głównego Urzędu Miar i Wag. - To historyczny moment dla naszego miasta i województwa – mówi prezydent Kielc, Wojciech Lubawski.
Warta blisko 200 milionów złotych zakłada budowę kompleksu laboratoriów, gdzie będą prowadzone najbardziej innowacyjne badania metrologiczne. A metrologia to nauka, z którą stykamy się każdego dnia. Mierzymy czas, objętość, masę czy ciśnienie, jednak żeby porównać wyniki, muszą być one miarodajne. Tym właśnie zajmuje się Główny Urząd Miar. - Będą tam prowadzone pomiary medyczne, elektroniczne czy nawet takie związane z badaniami kosmicznymi. - mówi posłanka Prawa i Sprawiedliwości, która podkreśla, że jest to pierwszy krok nowego rządu do decentralizacji władzy. - Stawiamy na zrównoważony rozwój. Z instytucji rządowych, które są wyróżnione na stronie sejmowej na 76 podmiotów tylko dwa mają siedzibę poza Warszawą. Czas aby wspierać także inne regiony – dodaje.
Starania o siedzibę jednej z agend rządowych władze miasta i województwa podjęły już w połowie zeszłego roku. W tym celu od kilku miesięcy sukcesywnie przejmowano tereny w obrębie Starostwa Powiatowego. Kilka lat temu zdobyły one nagrodę w ogólnopolskim konkursie „Grunt na Medal” na najbardziej atrakcyjne nieruchomości. - Okazało się, że właśnie u nas ruchy tektoniczne są najmniejsze w Europie, a do tego dochodzą walory estetyczne i krajobrazowe. To wszystko spowodowało, że labolatoria powstaną w Kielcach – wyjaśnia wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek. Stolica regionu nie była jednak jedyną lokalizacją braną pod uwagę. O laboratoria GUM starały się także Kraków, Rzeszów oraz miasta w okolicach Warszawy. - Kielce przebiły wszystkich, bo otrzymaliśmy najbardziej atrakcyjne warunki. Największymi atutami są położenie geologiczne oraz góry świętokrzyskie. Nasza siedziba w Warszawie istnieje już od prawie stu lat. Są tam niezłe warunki, ale nie wystarczające, żeby umieszczać tam najbardziej zaawansowane wzorce. W centrum stolicy są różnego rodzaju zakłócenia. W innych krajach zazwyczaj jest tak, że główne siedziby podobnych instytucji są w stolicach, a gdzieś poza kampusy laboratoryjne. – tłumaczy Włodzimierz Lewandowski, prezes GUM.
Pracę w kampusie laboratoriów znajdzie docelowo prawie 200 wykwalifikowanych pracowników, absolwentów fizyki oraz chemii. - Niewiele osób przeniesie się z samej Warszawy. Będziemy polegać głównie na kadrach z Kielc i okolic. Po to jest ten projekt, żeby dać szansę młodym ludziom. Metrologia jest sercem przemysłu. Bez niej nie ma innowacji. Od ochrony środowiska, poprzez militaria, samochody elektryczne i wodorowe czy nawet badania kosmiczne. To będzie flagowa instytucja Polski i przyczyni się do rozwoju regionalnego – podkreśla Lewandowski. - Jeżeli miałbym wybierać ze wszystkich inwestycji jakie mają powstać w tym kraju, to wybrałbym właśnie tą. Dlatego, że ona będzie decydować o przyszłości technologicznej Polski. To niebywała szansa dla naszych uczelni. Dzisiaj podobne instytucje na świecie są fundamentem dla gospodarek danego kraju – uważa prezydent Kielc, Wojciech Lubawski.
Kampus ma stanąć na działce o powierzchni 10-11 hektarów. Budowa laboratoriów powinna rozpocząć się w przyszłym roku, a zakończyć w 2021 roku. Pieniądze na inwestycję mają pochodzić ze środków unijnych oraz być może także budżetu państwa. - Nie mamy jeszcze projektu tego miejsca. Być może zrobimy kampus w jednym budynku i modułowo będziemy zmieniać powierzchnię. Co do kształtów jeszcze się wahamy. Niemniej jednak budynki będą wpisane w krajobraz, tak żeby były najmniej inwazyjne dla natury – twierdzi Lewandowski.