[FOTO] Żywa lekcja historii. Uczniowie spotkali się z uczestnikiem Powstania Warszawskiego

Spotkanie z porucznikiem Jerzym Zawadzkim pseudonim "Mały" zostało zorganizowane w Szkole Podstawowej nr 27 w ramach obchodów roku Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, który również brał udział w Powstaniu Warszawskim. Uczniowie mieli okazję poznać historię i dzieje okupowanej Warszawy oraz dowiedzieli się, jak wyglądało codzienne życie mieszkańców stolicy w czasie wojny.

– To była bardzo ciekawa i żywa lekcja historii i mam nadzieję, że nasi uczniowie wiele z niej wynieśli – mówi Patrycja Karykowska, szkolny koordynator obchodów jubileuszowego roku Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. – Uważam, że takie spotkania są niezwykle cenne i bardzo ważne, nie tylko dla młodego pokolenia, ale i dla starszych, bo jest to kontakt z żywą historią, a powstańcy warszawscy, którzy jeszcze żyją, są świadectwem tej historii i skarbnicą wiedzy – dodaje.

Porucznik Jerzy Zawadzki tłumaczy, że łatwo jest przekazywać wiedzę młodemu pokoleniu, ale należy pamiętać o kilku kwestiach. – Przede wszystkim trzeba wiedzieć, do jakiej szkoły się idzie i w jakim wieku jest młodzież. Potem należy swój język dostosować do ich języka – stwierdza. – Dla mnie jest ważne, jak dwie lub trzy osoby zmienią swój styl postępowania i będą kierowali się takimi wartościami, jak młodzież z "Kamieni na szaniec". Jak tak będą działać, to będę spokojny – kwituje.

W spotkaniu wzięli uczniowie kilku klas. Wśród nich była Katarzyna Łącka z klasy VIII c, która powiedziała, że wizyta porucznika Zawadzkiego zrobiła na niej ogromne wrażenie.

– Bardzo wzruszający był list, który napisał do swojej zmarłej żony, ale bardzo interesujące było całe spotkanie. Historie, które opowiedział nam pan Jerzy, zapierały dech w piersiach, dzięki czemu przybliżyliśmy się do historii, która była naszą najbliższą – mówiła Katarzyna Łącka.

Z kolei Michał Jabłoński, uczeń tej samej klasy, zauważył że takie spotkania są bardzo potrzebne. – Nie możemy zapomnieć o tej historii. To są tematy, o których się dokładnie nie mówi i nie są opisane w żadnym podręczniku, z którego się uczymy. Nic nie odda emocji, które towarzyszyły powstańcom, bez względu na wiek i stopień – tłumaczył Michał Jabłoński.

– Trudno jest mówić o emocjach, ale człowiek nie jest w stanie wyobrazić sobie, jak wtedy było trudno i że zginęło tylu ludzi. Zaskakujące jest też to, że ludzie byli tak brutalni – dodała Zuzanna Stochmal z klasy VI a.

Na zakończenie uczniowie obejrzeli pamiątki, które porucznik Zawadzki przyniósł ze sobą na spotkanie. Organizatorzy zapowiadają, że to nie była jego ostatnia wizyta w tej szkole.

Posłuchaj: