MIASTO
[FOTO] W oku kamery. Co rejestruje miejski monitoring?
Picie alkoholu na przystankach i dziedzińcach, bójki, awantury… na kamery miejskie nagrywa się szereg występków kielczan. Monitoring obsługują strażnicy miejscy, którzy przypominają, że w centrum Kielc nie tak łatwo o anonimowość.
Jak mówi Angelika Kopczyńska, rzecznik Straży Miejskiej w Kielcach, monitoring miejski to ważny element całego systemu bezpieczeństwa.
- Dzięki niemu policja może ustalać sprawców przestępstw, a my – wykroczeń. Warto wiedzieć, że funkcjonariusze, którzy obsługują miejski monitoring cały czas go kontrolują, a niezbędne do tego jest wprawne oko i intuicja – stwierdza.
W ciągu ostatnich tygodni na kamery miejskie nagrało się szereg przewinień kielczan.
- To na przykład bójki, pobicia, rozboje, kradzieże, spożywanie alkoholu w miejscu publicznym czy naruszanie przepisów ruchu drogowego. Takich przykładów jest mnóstwo - podkreśla Kopczyńska.
Wśród nietypowych sytuacji, które zarejestrowały miejskie kamery, wspomnieć można mężczyznę w piżamie, który siedział na przystanku autobusowym przy ulicy Grunwaldzkiej. Jak się okazało, był to pacjent ze szpitala, który... czekał na taksówkę, ponieważ zamierzał spędzić Sylwestra inaczej, niż zalecił mu lekarz.
Poniżej fotorelacja z monitoringu miejskiego. Fot. Straż Miejska Kielce
https://emkielce.pl/miasto/foto-w-oku-kamery-co-nagrywa-sie-na-miejski-monitoring#sigProGalleriaa5f59d8458