Edukacyjne innowacje na targach

Pyląca biała kreda na czarnej lub zielonej tablicy. To obrazek charakterystyczny dla szkół sprzed ponad dekady. Dziś ten niewątpliwy przeżytek zastąpiły już tablice interaktywne. Z biegiem lat stają się coraz bardziej dostępne i oferują coraz to ciekawsze funkcje. - Myślę, że jest to produkt, który dumnie zastąpi zieloną tablicę. Dzieci mają już nieco inne potrzeby edukacyjne i to jest produkt, który jest odpowiedzią na nie. Tablica oferuje prawie 2 metry kwadratowe powierzchni interaktywnej przy cenie poniżej 3 tysięcy złotych. To kwota akceptowalna przez szkoły i dzięki temu uczniowie mogą z nich korzystać - powiedziała w rozmowie z naszym reporterem Magdalena Nowak z Grupy MAC.

A jak na nowinki techniczne w edukacji reagują nauczyciele? Z tym pytaniem poszliśmy do Małgorzaty Rębosz ze Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Część nauczycieli jest otwarta na nowe technologie, ale część boi się ich, ponieważ ich po prostu nie zna. Staramy się więc zapoznać ich z nimi i sprawić, by szkoła szła z duchem czasu, ale i z poszanowaniem tradycji. Nic nie zastąpi zapachu książki i słowa pisanego - oceniła Rębosz.

Nowinki techniczne to jednak nie wszystko, co można zobaczyć na Europejskim Forum Nowych Technologii i Innowacji w Edukacji. Jakie inne ciekawostki prezentują wystawcy? O tym najlepiej przekonać się osobiście… Do jutra za darmo.