Dołącz do „Kobiet z Miasta Kielce”. Grupa liczy już blisko osiem tysięcy osób!

Grupa jest zamknięta, a publikowane na niej treści dostępne tylko dla członków, a w zasadzie członkiń, bo dołączyć do niej mogą… wyłącznie kobiety! Czy to dyskryminacja mężczyzn? Nie. Raczej silna potrzeba miejsca, którego do tej pory w lokalnej przestrzeni internetowej nie było.

– Miało to być miejsce dla kobiet, które nie tylko są mamami czy żonami i robią wielką karierę. Chodziło mi o wszystkie panie, które - mimo że są inne - zajmują się różnymi rzeczami i różnych wyborów dokonują w życiu, to jednak są kobietami. Łączy je to, że są dla siebie życzliwe, odnoszą się do siebie z szacunkiem i współpracują – mówi Anna Bronarska, założycielka grupy „Kobieta w Mieście Kielce”.

Przestrzeń służy nie tylko do wymiany poglądów i myśli, ale także do porad, rozwiązywania problemów, zadawania pytań, a nawet reklamowania się. Dzięki niej wiele kobiet znajduje też bratnie dusze i zawiązuje nowe przyjaźnie.

– To jest grupa ogólnotematyczna. Można na niej dyskutować, zasięgnąć porady, sprzedawać, reklamować się, pytać o lekarzy, kosmetyczki, szukać przyjaciółek. W grupie przeważają kobiety w wieku 25-45 lat. Są też dziewczyny w wieku 17 lat, ale również seniorki. Zapraszamy do dołączenia kobiety w każdym wieku, bo mimo że jesteśmy w innym miejscu drogi życiowej, to jednak łączy nas więcej niż dzieli – zaznacza Anna Bronarska.

Za nimi również pierwsze spotkanie „w realu”.

– Od marca trwały dyskusje na temat spotkania. Dziewczyny były bardzo zdeterminowane i w końcu udało się je zorganizować w maju w jednej z kieleckich kawiarni. W sumie uczestniczyło w nim około czterdziestu kobiet. Spotkanie miało charakter nie tylko zapoznawczy. Podczas wydarzenia dziewczyny mogły między innymi zrobić sobie tatuaż, makijaż, masaż kobido, były też wykłady dotyczące radzenia sobie ze stresem i wpływu stresu na nasze ciało – wylicza założycielka grupy „Kobieta w Mieście Kielce”.

Kolejne spotkanie zaplanowano już na najbliższy piątek, 9 czerwca. Jest ono bezpłatne, ale odbędzie się w dosyć kameralnym gronie 20 osób. W planach m.in. kawa, ciastko, masaże i kinesiotaping.

Poniżej fotorelacja z poprzedniego spotkania. Autorką zdjęć jest Katarzyna Karwat.