MIASTO
Do rozstrzygnięcia przetargu brakuje 8,5 miliona złotych
Do miasta zgłosiły się dwie firmy, które chciałyby zająć się obsługą czterdziestu autobusów unijnych, zakupionych w latach 2009-2010. Oferty są analizowane pod kątem formalnym. Już wiadomo jednak, że do rozstrzygnięcia postępowania brakuje około osiem i pół miliona złotych.
Przypomnijmy, że to już trzeci przetarg w tym zakresie. Dwa poprzednie nie zostały rozstrzygnięte z uwagi na brak chętnych. Zdecydowano się więc podzielić zamówienie na trzy części:
- obsługa czterech linii (13, 102, 107, 108)
- obsługa trzech linii (23, 24, 112)
- obsługa pięciu linii (0W, 0Z, 103, 104, 114)
– Przy trzecim przetargu udało się zachęcić przewoźników do złożenia ofert. Kontrakt podzieliliśmy na trzy zadania i do każdego z nich wpłynęły po dwie oferty. O pozyskanie tego kontraktu starają się dwie firmy: BP Tour Regio z Lublina i lokalna firma Oparka. Trwa analiza ofert – informuje wiceprezydent Agata Wojda.
Przed miastem stoi jednak kolejne wyzwanie. Tym razem finansowe.
– Sumując najniższą ofertę we wszystkich trzech zadaniach okazuje się, że na obsługę dwunastu linii na okres dwóch lat brakuje nam około osiem i pół miliona złotych. Musimy bardzo mocno skupić się na analizie finansowych możliwości miasta, żeby ewentualnie być przygotowanym na znalezienie takiej kwoty i rozstrzygnąć przetarg – tłumaczy wiceprezydent.
Miasto ma dwa wyjścia – znaleźć brakującą kwotę i rozstrzygnąć przetarg lub unieważnić go po raz kolejny i ogłosić nowy. Jak dowiaduje się Radio eM Kielce, analizowane są obie opcje.