Dyskutowali o wydarzeniach z 1946 roku w Kielcach

Uczestnicy panelu dyskusyjnego rozmawiali o problemach związanych z funkcjonowaniem Żydów w państwie, w którym rządzą komuniści, a także o tym, jak władza wykorzystywała antysemityzm do osiągania swoich celów. Punktem wyjścia do rozważań był Pogrom Kielecki, którego 70. rocznica wypada 4 lipca. W debacie wziął udział Hubertus Knabe, dyrektor naukowy muzeum Miejsce Pamięci Berlin - Hohenschönhausen, Andras Kovacs, z Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego w Budapeszcie, Genady Estraikh z Uniwersytetu Nowojorskiego oraz Szewach Weiss, były przewodniczący Knesetu. Moderatorem dyskusji był Jan Rydel z Europejskiej Sieci Pamięć i Solidarność. Konferencja odbyła się pod patronatem ministra kultury i dziedzictwa narodowego, prof. Piotra Glińskiego. - Nie wolno nam o tej tragedii zapominać. Winni jesteśmy pamięć... Żydzi i Polacy w czasie II wojny światowej przecierpieli dostatecznie dużo, by w Polsce nie było juz miejsca na antysemityzm w jakiejkolwiek postaci - podkreślał odnosząc się do wydarzeń z lipca 1946 roku.

W czasie spotkania Orderem Odrodzenia Polski za zasługi w badaniu i upamiętnianiu prawdy o Pogromie Kieleckim zostali uhonorowani profesor Bożena Szaynok z Uniwersytetu Wrocławskiego i prof. Grzegorz Berendt z Uniwersytetu Gdańskiego. W imieniu głowy państwa odznaczenia wręczył podsekretarz stanu w kancelarii Prezydenta RP minister Wojciech Kolarski. - Zgromadziło nas tutaj poszukiwanie odpowiedzi na fundamentalne pytanie, które w zachodniej kulturze brzmi: "skąd zło?" To zło, które wydarzyło się tutaj 70 lat temu, ta wielka zbrodnia, wymaga wyjaśnienia - mówił minister.

Punktem wyjścia drugiej części dyskusji były opinie badaczy wobec wydarzeń w Kielcach z 4 lipca 1946 roku. Po panelu dyskusyjnym został odtworzony film fabularny pt. Henio w reżyserii Andrzeja Miłosza i Piotra Weycherta.