MIASTO
Chińczycy w oczyszczalni ścieków w Sitkówce
Dwóch Chińczyków, Niemiec i Amerykanin z międzynarodowego koncernu Suez Environnement zwiedzało w poniedziałek 19 maja oczyszczalnię ścieków w Sitkówce, należącą do Wodociągów Kieleckich. Interesowali się szczególnie pracą Stacji Termicznej Utylizacji Osadów Ściekowych (STUOŚ).
W zagranicznej delegacji byli m.in. przedstawiciele francuskiej firmy Degremont, wykonawcy STUOŚ. Wchodzi ona w skład Suez Environnement. – Zajmujemy się budową dużych instalacji przemysłowych. Odwiedzamy te, które już działają i sprawdziły się w eksploatacji – zachwalał kielecką STUOŚ Yu Yan Ming, dyrektor projektów Degremont China.
Kielecka Stacja Termicznej Utylizacji Osadów Ściekowych jest pierwszą taką instalacją w regionie, jedną z pierwszych w kraju. Odpowiada za ostateczne wyeliminowanie z środowiska w temperaturze 850 st. C tak niebezpiecznych związków jak antybiotyki, hormony, bakterie groźnych chorób, które znajdują się w osadach ściekowych. Budowa STUOŚ kosztowała 50 mln zł, w ramach unijnego projektu modernizacji i rozbudowy oczyszczalni ścieków w Sitówce.
- To nie pierwsza zagraniczna delegacja, która zwiedza naszą instalację. Wcześniej byli między innymi Turcy, Rosjanie i Hiszpanie, a teraz mamy gości aż z Chin. Świadczy to o tym, że zmodernizowaliśmy oczyszczalnię w Sitkówce naprawdę na światowym poziomie – komentuje Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich.