Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Chętni na UJK

środa, 12 lipca 2017 14:55 / Autor: Iwona Gajewska-Wrona
Chętni na UJK
Chętni na UJK
Iwona Gajewska-Wrona
Iwona Gajewska-Wrona

Zakończył się pierwszy etap rekrutacji na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. W tym roku o miejsce na uczelni ubiegało  ponad 6 tys.  osób.  Największym zainteresowaniem cieszył się kierunek lekarski. O jedno miejsce  na tym kierunku walczyło 28 osób.

Kandydaci na studia na tej uczelni mieli do wyboru  łącznie 48 kierunków, w tym kilka nowości:  dietetykę, rolnictwo ekologiczne, studia skandynawskie oraz zdrowie środowiskowe.  W pełnej rejestracji wzięło udział  łącznie 6261 osób. I choć to o ponad 800 mniej niż w tamtym roku, to i tak władze Uniwersytetu  mają  powody do zadowolenia. – Liczba chętnych znacznie przekracza liczbę dostępnych miejsc. Naszą uczelnią  zainteresowane są osoby nie tylko z województwa świętokrzyskiego, ale także z pozostałych regionów a nawet i spoza granic naszego kraju – podkreśla prof. Jacek Semaniak, rektor uczelni.

Największym zainteresowaniem, podobnie jak w poprzednim roku cieszył się kierunek lekarski, na który zarejestrowało się 2139 kandydatów, co daje 28,5 osób na jedno miejsce.

– Chętnych nie brakowało także na dietetyce, którą wybrało 399 osób, co daje niemal osiem osób na jedno miejsce. Podobnie jest z kosmetologią. Tu na jedno miejsce przypadało  ponad 7 osób – uzupełnia rektor.

Po  ponad trzysta osób zarejestrowało się między innymi   na kryminologię stosowaną, psychologię, fizjoterapię oraz kosmetologię. Blisko trzystu kandydatów wybrało pielęgniarstwo.  Ponad dwustu chętnych było także na takich kierunkach jak pedagogika czy filologia angielska.  –Widać tutaj zdecydowaną reprezentację kierunków medycznych.   Na najmłodszym wydziale naszego Uniwersytetu mamy więc kierunki, które w jakiś sposób kreują wyobrażenie na temat naszej uczelni i zapewniają jej dużą popularność – zaznacza rektor UJK.

Dużo mniej chętnych odnotowano natomiast na takich kierunkach jak: fizyka, ochrona środowiska czy politologia.

Warto dodać, że ponad 30 % kandydatów to osoby spoza województwa świętokrzyskiego.  – Niemal 10 procent to ludzie z województwa mazowieckiego, niemal 7 procent to kandydaci pochodzący z województwa łódzkiego. W rekrutacji wzięły też udział osoby z województw: śląskiego, podkarpackiego, małopolskiego, lubelskiego, dolnośląskiego. wielkopolskiego, kujawsko – pomorskiego, pomorskiego, warmińsko – mazurskiego, podlaskiego, opolskiego, zachodniopomorskiego i lubuskiego – wymienia prof. Semaniak.  

Wśród kandydatów są także osoby spoza granic Polski. – Mamy ponad dwieście takich osób. Pochodzą oni z takich krajów jak: Białoruś, Finlandia, Hiszpania, Irlandia, Niemcy, Norwegia, Mołdawia, Mongolia, Szwecja i Ukraina. Ci kandydaci rejestrowali się na rózne kierunki. Największym zainteresowaniem wśród nich cieszyły się kierunki prowadzone w języku angielskim: czyli studia skandynawskie i kierunek lekarski. Byli też chętni na wzornictwo czy dziennikarstwo i komunikację społeczną – uzupełnił rektor.

Teraz zakwalifikowani muszą dostarczyć wymagane dokumenty. Dodatkowa rekrutacja rozpocznie się 22 lipca i potrwa do  15 września. – Póki co jednak jeszcze nie wymienimy kierunków na które będzie prowadzona dodatkowa rejestracja. Musimy poczekać aż ci, którzy zakwalifikowali się w pierwszym terminie dostarczą dokumenty. Bo być może nie wszyscy zdecydują się ostatecznie na naszą uczelnię i wtedy zwolnią miejsce   - tłumaczy profesor Jacek Semaniak.

 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO