Będą nowe bloki na kieleckim Baranówku

W trakcie dzisiejszych obrad głos zabrali mieszkańcy kieleckiego Baranówka, którzy protestowali przeciwko nowej zabudowie.

– Obawiamy się zbyt dużego ruchu, tego, że nie będziemy mogli wyjechać ze swoich posesji. Już teraz przez bloki, które stoją, ruch jest bardzo zagęszczony. Kiedy dojdą do tego nowe auta ze 110 nowych mieszkań ruch, będzie diametralnie utrudniony. Nie jesteśmy ani przeciwko deweloperowi, ani zabudowie działek przez ich właścicieli. Chcemy jednak, aby to było robione zgodnie z przyjętym dla tej części miasta planem zagospodarowania przestrzennego – mówili mieszkańcy.

Pozytywnie projekt nowej zabudowy w tej części Kielc ocenia radny Maciej Jakubczyk, przewodniczący komisji rozwoju, urbanistyki i nieruchomości.

– Ostatecznie wśród radnych nie było większych kontrowersji. Inwestor zaproponował niską zabudowę z bardzo dużą liczbą inwestycji towarzyszących. Projekt, który poparli radni to jeden z lepiej przygotowanych wniosków w trybie specustawy mieszkaniowej lex deweloper w ostatnim czasie. W moim odczuciu ten projekt nie jest kontrowersyjny – podkreśla.

Wniosek inwestora zgłoszony w trybie specustawy lex deweloper, poza budową nowego osiedla mieszkaniowego zakłada również realizacje inwestycji towarzyszących m.in. w postaci parku kieszonkowego przy ulicy Janczarskiej, a także remontu Szkoły Podstawowej nr 9.

Ostatecznie za budową nowych bloków na kieleckim Baranówku zagłosowało 15 radnych, 5 było przeciw a trzech radnych wstrzymało się od głosu.