MIASTO
Armagedon trwa. Miasto zakorkowane na amen
Od poniedziałku (9 września) kielczanie stoją w gigantycznych korkach. Do drogowego armagedonu doprowadziła zmiana organizacji ruchu na skrzyżowaniu al. IX Wieków Kielc, Sandomierskiej, Źródłowej i al. Solidarności.
Wątpliwości mieszkańców stolicy województwa świętokrzyskiego wzbudza szczególnie termin prowadzonych prac. Te rozpoczęły się bowiem tuż po zakończeniu wakacji, czyli w czasie gdy samochodów na drogach jest szczególnie dużo.
– To skrzyżowanie powinno być przez wykonawcę systemu ITS wykonane już dawno. Miał on jednak problemy finansowe i nie płacił podwykonawcom, którzy w związku z tym przerwali pracę. W tym momencie kontrakt ITS w zasadzie już się kończy, pieniądze do podwykonawców popłynęły i dlatego jest to robione teraz – wyjaśnia Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg.
Wykonawcą systemu ITS jest firma Aluvisa, która od dłuższego czasu nie dotrzymuje terminów.
– Oczywiście naliczamy mu karę. W tym momencie to jest już kilka milionów złotych – zaznacza Skrzydło.
Gdy wczoraj poinformowaliśmy o tej sprawie na naszym Facebooku, kilku internautów zwróciło uwagę na to, że… nie są tam prowadzone żadne prace. „Farsą to jest to że miasto zakorkowane kompletnie, a o godzinie 7 czy 10 na terenie tego skrzyżowania, gdzie miały być prowadzone prace nie było żadnego pracownika” pisał pan Szymon. Podobne zdanie miała pani Monika: „Przejeżdżałam tam dziś kilka razy i również nie widziałam aby coś było naprawiane”.
– Muszę zdementować tę informację. Już wczoraj na skrzyżowaniu pracowały trzy wysięgniki, pracownicy byli na budowie i wykonywali swoją robotę – uzupełnia Skrzydło.
Utrudnienia w tym miejscu mają potrwać jeszcze około cztery dni.