KULTURA
Znamy najpopularniejszy kielecki regionalizm
Bazary – to zdaniem mieszkańców województwa świętokrzyskiego najbardziej charakterystyczne słowo dla Kielc. W internetowym plebiscycie dotyczącym tak zwanego „słownika scyzoryka” wzięło udział ponad 1300 osób, a 94 procent głosujących w zabawie online zaznaczyło właśnie bazary.
Jak brzmią inne popularne wśród kielczan słowa? - Na drugim miejscu plasuje się „sienkiewka”, czyli popularna ulica Sienkiewicza, nasz deptak. Trzecie miejsce zajęła strugaczka. Dla wielu było to zaskoczeniem, że jest to aż tak charakterystyczne dla nas słowo. Na czwartym miejscu znalazła się zalewajka, a następnie wyrażenie „żarówka się spaliła”. Wiem, że w innych regionach mówi się o wypalonych czy przepalonych żarówkach - mówi Aleksandra Banaś z Instytutu Dizajnu, który współpracuje przy realizacji projektu.
Wśród innych popularnych słów możemy wymienić Krakowską Rogatkę, trepki i… kipy. Scyzoryk, jako określenie mieszkańca Kielc, zajął dopiero dziewiąte miejsce. Zapewne dlatego, że najczęściej tak nas określają osoby spoza regionu, a nie my sami.
Zbiór regionalizmów stanie się częścią większego projektu. - Najbardziej popularne słowa trafią do ilustrowanego przewodnika po Kielcach. Będą one odpowiednio zilustrowane przez studio Ładne Halo, a następnie trafią do Niemapy, czyli przewodnika dla rodzin, dla dzieci i innych osób, które chciałyby odwiedzić nasze miasto i zobaczyć czasem zapomniane rejony – wyjaśnia Aleksandra Banaś.
Niemapa funkcjonuje już w kilku miastach. Docelowo ten alternatywny przewodnik ma oprowadzać po najbardziej wyjątkowych miejscach w dużych polskich miastach. Kielecka część Niemapy pojawi się w lipcu tego roku.