KULTURA
Wystawa malarstwa i prezentacja tomików wierszy w "Zameczku"
- Przekonałam się na własnej skórze, że po wyjściu z traumy trzeba przezwyciężyć poczucie bezradności, uwierzyć, że w każdym momencie może wydarzyć się cud i dążyć do tego, żeby każda chwila była wyjątkowa. Przecież powtórek w życiu nie ma. Dlatego każdy dzień przyjmuję jak prezent - stwierdza Czesława Marecka-Pytel, której prace będzie można obejrzeć już w najbliższy piątek, 2 października, o godzinie 18, w Dom Kultury "Zameczek".
- Zaczęłam moją uzdrawiającą podróż od robienia tego, co mnie uszczęśliwia, chociaż przyznaję, że jeszcze kilkanaście lat temu wiele z tych rzeczy wydawało mi się nieosiągalnych. Współpracuję z klubem Amazonki na niwie literackiej i redakcyjnej, wydałam cztery tomiki wierszy, uczestniczę w spotkaniach autorskich, wystawiam moje zdjęcia na wystawach, chodzę na lekcje malowania obrazów, co roku wczesnym latem wyjeżdżam nad Morze Czarne do Bułgarii. Szczęście? Warto na nie czekać pod warunkiem, że zauważamy codzienne małe radości, choćby takie płynące ze spotkań z największymi skarbami na świecie - moimi wnukami. Z czystym sumieniem mogę powtórzyć za nieznanym mi autorem, że nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu - stwierdza artystka.
Wstęp na wydarzenie jest wolny.