Wsparcie dla czytelników w Mołdawii

Biblioteka Polska im. Mickiewicza w Kiszyniowie ma około 4 tysiące czytelników, z czego 700 osób to Polacy. Z naszego punktu widzenia, księgozbiór tej instytucji jest skromny, bo liczy sobie około 1500 woluminów. Dlatego nawet kilka pudełek z książkami to istotny dar dla Polonii w Mołdawii.

- Wśród książek, które spakowaliśmy są powieści przede wszystkim polskich autorów. Staraliśmy się dobierać pisarzy związanych z regionem świętokrzyskim. Dlatego przekazujemy dzieła naszego patrona Witolda Gombrowicza, Stefana Żeromskiego czy Henryka Sienkiewicza - mówi Jadwiga Zielińska, główny bibliotekarz w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Kielcach.

Członek zarządu województwa Agata Binkowska przypomina, że w zeszłym roku bibliotekarki z Biblioteki Polskiej w Kiszyniowie odwiedzały Kielce. Wtedy opowiadały, że pozycje w języku polskim są popularne i mile widziane. - Panie, z którymi miałam przyjemność się spotkać podkreślały ogromne zainteresowanie Polaków polskimi pozycjami książkowymi. Te księgozbiory są często odwiedzane. Tym bardziej, w moim przekonaniu, przekazywanie książek to pożyteczna inicjatywa i należy ją kontynuować – mówi Agata Binkowska.

Gest bibliotekarzy doceniają mołdawscy studenci pochodzenia polskiego, którzy aktualnie uczą się na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. - To miły dar dla Mołdawii. Nie oszukujmy się, brakuje pieniędzy, by kupować nowe książki. Te przekazane na pewno się przydadzą – mówi Ruslan Misak, student filologii rosyjskiej. - W Mołdawii znajdziemy wielu młodych ludzi, którzy co roku przygotowują się na studia w Polsce. Mam nadzieję, że w tych przygotowaniach te książki się przydadzą - mówi Maria Bereziuk, studentka administracji.

To nie pierwszy tego typu dar. W zeszłym roku przedstawiciele świętokrzyskiego samorządu zapakowali książkami dla Polaków mieszkających w Mołdawii cały samochód. Wcześniej przekazali sprzęt medyczny.