[FOTO] Muzeum Historii Kielc wzbogaciło się o niezwykłe eksponaty. Warto je zobaczyć

Niektóre przedmioty zostały przekazane przez darczyńców, a niektóre Muzeum musiało zakupić. Wśród tych, które zostały podarowane znajduje się sześć sztuk broni od Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Największą z nich jest radziecki karabin maszynowy maxin, wzór 1910/30.

- Tego typu broń była używana w czasie I wojny światowej przez armię carską, a później, w roku 1920, podczas wojny polsko-bolszewickiej. Oznaczenie tego karabinu świadczy o tym, że jest to broń, która została wyprodukowana po 1930 roku. Jeśli został znaleziony w okolicach Kielc, może świadczyć o tym, że ten egzemplarz był używany w czasie walk o Kielce w 1945 roku. Mamy też karabin mosin wzór 1891, również używany przez armię carską, a potem także armię Związku Radzieckiego i w czasie I wojny światowej oraz wojny polsko-bolszewickiej - mówi Konrad Otwinowski z Muzeum Historii Kielc.

Muzeum wzbogaciło się także o kolekcję afiszy dokumentujących działalność dowództwa Okręgu Generalnego w Kielcach. Była to administracyjna struktura Wojska Polskiego rezydująca w Kielcach w latach 1918-1921. - Widzimy na nich różnego rodzaju odezwy, m.in. z okresu wojny polsko-bolszewickiej, np. apel o oddawanie wszelkiej broni na potrzeby obrony ojczyzny w chwili zagrożenia. Mamy też wezwania do stawiania się do armii byłych żołnierzy, głównie z naciskiem na specjalistów służby łączności - tłumaczy Otwinowski.

W ubiegłym roku Muzeum kupiło  zbiór fotografii przedstawiających Kielce w czasie okupacji hitlerowskiej, wykonywanych głównie przez stacjonujących tu żołnierzy niemieckich. Zdjęcia przedstawiają ich codzienne życie w Kielcach. W zbiorach są też nekrologi niemieckich żołnierzy, poległych w walce w 1945 roku oraz fotografie obrazujące zbombardowane budynki.

Do Muzeum trafiła także część pamiątek po Eugeniuszu Frelichu, jednym z najwybitniejszych zawodników motocyklowego klubu sportowego SHL. - Mamy tu m.in. złoty medal, który zdobył podczas mistrzostw Europy w 1968 roku. Był wielokrotnym triumfatorem sześciodniówek oraz drobniejszych rajdów. Karierę zakończył w 1970 roku - informuje Bartłomiej Tambor.

Ponadto Muzeum Historii Kielc może pochwalić się dwoma cennymi albumami fotograficznymi. - Pierwszy to album Związku Strzeleckiego należący do Wandy Nowickiej, jego członkini. Zawiera ponad sto fotografii, w tym z marszu szlakiem Kadrówki, ale nie tylko od strony oficjalnej. Są tam unikalne zdjęcia pokazujące pracę kobiet w czasie tego marszu, członkiń Związku Strzeleckiego i nie tylko, które były odpowiedzialne za udostępnianie maszerującym wody i zorganizowanie wszystkiego, co stanowiło zaplecze marszu - mówi Marcin Kolasa, kierownik działu gromadzenia i dokumentacji Muzeum Historii Kielc.

Drugi album to dar przedwojennego wojewody kieleckiego, Adama Bratkowskiego, który zawiera wyjątkowe fotografie, pokazujące jakie inwestycje były wykonywane w województwie kieleckim w 1933 roku przez Państwowy Fundusz Pracy. - Ten album trafił do nas aż z Białej Podlaskiej. Zawiera kilkaset fotografii z całego województwa, ale dla nas najcenniejsze są te, które dokumentują np. budowę gmachu dzisiejszego Wojewódzkiego Domu Kultury i rozbiórkę cerkwi. Są to naprawdę unikalne materiały, ukazujące jak zmieniała się rzeczywistość drugiej Rzeczpospolitej - dodaje Marcin Kolasa.

Oprócz tego do Muzeum trafiły też cenne dary przekazane przez ks. Jana Oleszkę, rektora klasztoru pallotynów na Karczówce. Są to dwa zabytkowe ornaty, piaskowe elementy balustrady oraz miedziane zwieńczenie dzwonnicy kościoła. Niektóre z eksponatów już można oglądać na wystawie stałej.