KULTURA
Drugi dzień festiwalu jazzowego
Jazzmani dostarczyli wiele wrażeń kieleckiej publiczności. W sobotni wieczór wystąpiły przy zespoły muzyczne.
W drugim dniu festiwalu jazzowego Memorial to Miles dla kielczan zagrali Henrix Violinsky, sekstet Marka Napiórkowskiego oraz New Light.
Marek Napiórkowski jeden z czołowych polskich jazzmanów cieszył się, że może wystąpić podczas kieleckiego festiwalu jazzowego. - Pierwsze co mi przychodzi na myśl to to, że bardzo lubię grać w tej sali – mówił muzyk. - Piękna, dobrze brzmiąca sala i z tego co pamiętam bardzo dobra publiczność zazwyczaj tutaj przychodzi – oceniał Marek Napiórkowski i dodał, że Memorial to Miles to ważne wydarzenie na jazzowej mapie Polski. Artysta ceni przedsięwzięcie dzięki ciągłości festiwalu i konsekwencję organizatorów. - Jest to znaczący festiwal, stąd cieszy mnie nasza obecność w Kielcach – mówił Marek Napiórkowski.