KULTURA
Białoszewski powraca na scenę
Na kielecką scenę lalkową powraca jeden z ciekawszych spektakli dla młodzieży i dorosłych. Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” wznawia przedstawienie pt. „Dziady po Białoszewskim” w reżyserii Anny Retoruk. Zobaczymy je 23 i 24 kwietnia.
Akcja spektaklu rozgrywa się po śmierci Mirona Białoszewskiego w jego warszawskim mieszkaniu przy ul. Lizbońskiej. Twórca powraca do świata żywych we wspomnieniach przyjaciół oraz za pośrednictwem rzeczy, których niegdyś używał. Scenariusz inscenizacji powstał w oparciu o poezję i dziennik Białoszewskiego.
Młodzi debiutujący twórcy wykorzystują całą gamę interesujących zabiegów scenicznych. Jednym z nich jest zastosowanie ruchomych ścian scenografii. W chwili, gdy jedna z nich zaczyna opadać, zdaje się, że spadnie ona na aktorów. Artyści eksplorują w spektaklu świat dźwięków, który grał istotną rolę w życiu Białoszewskiego. Między innymi przy użyciu przedmiotów codziennego użytku imitują dźwięk kropli deszczu opadających na różne powierzchnie. W spektaklu wykorzystywana jest ciekawa lalka teatralna przypominająca głowę Białoszewskiego. Obsługuje ją aż trzech aktorów.
„Dziady po Białoszewskim” kielecki teatr zagra w niedzielę 23 kwietnia o godzinie 18 i w poniedziałek 24 kwietnia o godzinie 10 i 13.
Spektakl został zrealizowany w ramach projektu „Debiuty”, na który teatr „Kubuś” otrzymał dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W 2016 roku inscenizacja otrzymała Nagrodę Tajnego Jurora na VII Festiwalu Teatrów Ożywionej Formy „Maskarada” w Rzeszowie.