KOŚCIÓŁ
W Kielcach powstaje żywa szopka
Po rocznej przerwie, w Kielcach ponownie pojawi się żywa szopka bożonarodzeniowa. Przy kościele pw. św. Franciszka z Asyżu właśnie ustawiane są cztery różnej wielkości stajenki. A w niej pojawią się między innymi kozy, owce, lama a nawet… świnka wietnamska. W poprzednich latach cieszyła się ogromnym zainteresowaniem wśród odwiedzających stajenkę. – Świnka wietnamska to hit żywej szopki. Wiem, że nie jest to zwierzątko biblijne ale jest ono tak ciekawe, że wiele dzieci przychodzi ją zobaczyć – mówi Władysław Burzawa, który zajmuje się wznoszeniem szopki.
W świątecznej szopce pojawi się około 20 zwierząt. Przyjadą z gospodarstw agroturystycznych zaprzyjaźnionych organizatorom. Mają się pojawić stworzenia zarówno znane z polskiego podwórka jak i pochodzące zza Oceanu.
Co ciekawe, jedna z szopek jest wykonywana z przeszło stuletnich desek. Zostały one zdjęte z katedry kieleckiej podczas remontu dachu. – Tym samym będziemy mieć jedną z najstarszych szopek w Polsce. Ze stuletnich desek – mówi Władysław Burzawa. Figura dzieciątka Jezus, która zostanie wystawiona w jednej z szopek została pobłogosławiona przez papieża Benedykta XVI.
Zwierzęta pojawią się w szopce w Wigilię. Do swoich właścicieli powrócą 30 grudnia, aby uchronić je przed stresem związanym z wybuchami sylwestrowych fajerwerków.