Tak wierzę: Gdzie jest Bóg, gdy cierpimy?

– Można tłumaczyć zło na wiele różnych sposobów, lecz może nas to doprowadzić do niewłaściwego myślenia o Bogu. Wszystkie te pytania: dlaczego dopuścił zło, dlaczego ono w ogóle istnieje, stawiamy w trzeciej osobie. Takie podejście sprawia, że umieszczamy siebie w pozycji sędziego wobec Boga. Jedynym sensownym pytaniem, jakie można zadać w tej sytuacji, to to skierowane bezpośrednio do Niego, w drugiej osobie. Patrząc choćby na przykład biblijnego Hioba, widzimy, że ludzie pytają czasem o zło gwałtownie, ale jest to gwałtowność wiary – mówił ksiądz Miłosz Hołda.

Posłuchaj całej rozmowy: