Szymon Hołownia w Kielcach: Bóg ma dwa adresy - Eucharystia i Ubodzy

Świątynia wypełniła się po brzegi osobami, które w czwartkowy wieczór przyszły na spotkanie zatytułowane "Czy Bóg jest nam niezbędnie potrzebny?". Szymon Hołownia opowiedział na to oraz na wiele innych pytań, odwołując się do własnych odczuć i doświadczeń.

– Bóg mówi do nas zawsze przez wydarzenia, pomaga interpretować wydarzenia przez słowo, które nam daje. Uprzywilejowanym językiem Boga jest świat, którego doświadczamy. W Ewangelii jest mnóstwo życia i prawdy, ona się nic nie zestarzała przez dwa tysiące lat i dlatego zasługuje na ogromny szacunek, na to, żeby traktować ją poważnie, żeby nie ograniczać jej do naszych wyobrażeń, przyzwyczajeń czy tradycji – podkreślił Hołownia. – Chrześcijaństwo to bardzo poważny trunek, jeśli chcesz się z nim mierzyć, musisz wiedzieć, że nie będzie łatwo. Jeżeli decydujesz się na relacje z Jezusem, to musisz pamiętać, że on ma dziwnych przyjaciół i chodzi dziwnymi drogami i może cię stawiać w bardzo dziwnych sytuacjach, ale on cię nigdy nie zostawi – mówił dziennikarz.

Szymon Hołownia  poruszył wiele problemów występujących we współczesnym świecie. Opowiadał również o swoich fundacjach i podróżach związanych z nimi. Osoby, które przyszły na spotkanie z publicystą mogły z nim porozmawiać, kupić książki z autografem oraz cegiełki, z których dochód zostanie przekazany na fundację.