KOŚCIÓŁ
Szli za krzyżem w Areszcie Śledczym
Wyjątkowe nabożeństwo Drogi Krzyżowej odbyło się w kieleckim Areszcie Śledczym na Piaskach. Osadzeni, pod kierunkiem swoich duszpasterzy, przygotowali rozważania i nieśli krzyż przez więzienne korytarze. Modlił się z nimi także Biskup Kielecki Jan Piotrowski.
Przemyślenia do poszczególnych stacji pomagała przygotować siostra Nazarena Scopelliti, współpracująca z więziennym duszpasterstwem.
– Zachęcamy, aby każdy miał szansę zmienić swoje życie i żyć od nowa. To jest wiara – siejemy ziarenko, które obumiera i daje nowe życie. To Golgota naszego czasu – tam są ludzie, którzy cierpią i płaczą, płacą za swoje grzechy i trudne chwile. Zawsze powtarzam, że może robiliście komuś krzywdę, ale od dziś nie robimy – mówi siostra.
We wspólnej modlitwie wziął udział także Biskup Kielecki Jan Piotrowski.
– Wszyscy nosimy za sobą ludzkie słabości. Kiedy idziemy na Drodze Krzyżowej Pana Jezusa, staje się ona autentycznym zwierciadłem, aby popatrzeć na siebie. Dobra zawsze jest więcej. Czasem zaskakuje ono w ludzkich gestach i słowach. Nawet jeśli jesteśmy w areszcie śledczym, to w każdym z obecnych jest obecna jeszcze odrobina człowieczeństwa, nie wszystko jeszcze umarło. Dlaczego? Bo Chrystus ożywia nas łaską nawrócenia i przemiany – powiedział.
Aresztanci, rozważając Mękę Jezusa, przy każdej stacji kładli świecę na krzyżu, zrobionym z chodnikowej kostki. Jak przyznają, czynny udział w tym nabożeństwie dodaje im otuchy w tym trudnym dla nich czasie
– Udział w Drodze Krzyżowej daje mi dużo siły i wiary. Wszystkim życzymy tej wiary, radości i spełnienia - mówi Paulina
– Wielki Piątek jest dla mnie ważnym dniem. Czujemy się jak z rodziną, spełniamy się, jak możemy. Choć zostawiliśmy dom i dzieci, mamy nadzieję, że Bóg pozwoli nam wyjść do lepszego jutra, a nasza Droga Krzyżowa kiedyś się skończy – przyznaje Dorota.
W nabożeństwie uczestniczyli także klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach.
https://emkielce.pl/kosciol/szli-za-krzyzem-w-areszcie-sledczym#sigProGalleria242c6d799f