KOŚCIÓŁ
Świeccy katecheci piszą do ministra edukacji. „Jesteśmy zupełnie pomijani”
„Zmiany dotkną dzieci i młodzież a także nas i nasze rodziny”, napisali w swojej petycji do minister Barbary Nowackiej świeccy katecheci diecezji kieleckiej. Sprzeciwiają się oni propozycjom resortu dotyczących nauczania religii.
Chodzi o ograniczenie godzin katechezy z dwóch do jednej, ale również umieszczania lekcji religii na początku lub na końcu zajęć oraz niewliczania do średniej oceny z tego przedmiotu.
„Uważamy, że zapowiadane zmiany dotkną kondycji etycznej, moralnej i psychicznej naszych uczniów. Treści, które są omawiane na lekcjach religii, w dużej części dotyczą rozróżniania dobra od zła, pomocy i wspierania potrzebujących, pochylania się nad słabszymi. Brak w przestrzeni szkolnej religii lub etyki pozbawi młodego człowieka możliwości refleksji nad tymi tematami”, napisali nauczyciele.
W swoim piśmie podkreślaj także, że wielu z nich „jest nauczycielami religii od kilkunastu lat, a ich praca nie jest oparta o „widzimisię” Kościoła. Nauczyciele religii podejmują pracę w szkole na takich samych zasadach jak nauczyciele innych przedmiotów oraz muszą spełnić dodatkowe warunki”.
Katecheci dodają, że „ocena z religii/etyki powinna pozostać na świadectwie, jako odzwierciedlenie wysiłku ucznia włożonego w zdobywanie wiedzy i umiejętności”.
Podobne pismo wysłano również do rzecznika praw obywatelskich.