Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

KOŚCIÓŁ

Słowo stało się Ciałem - ksiądz biskup Jan Piotrowski o Bożym Narodzeniu

wtorek, 24 grudnia 2019 14:41 / Autor: Katarzyna Bernat
Słowo stało się Ciałem - ksiądz biskup Jan Piotrowski o Bożym Narodzeniu
FOT. Piotr Michalec
Słowo stało się Ciałem - ksiądz biskup Jan Piotrowski o Bożym Narodzeniu
FOT. Piotr Michalec
Katarzyna Bernat
Katarzyna Bernat

Rozmowa z biskupem kieleckim Janem Piotrowskim.

- W Boże Narodzenie patrzymy na ubogi żłóbek betlejemski. Czego on nas uczy? 

- Boże Narodzenie ze swoim przesłaniem wykracza poza sferę materialną, ponieważ najważniejszy jest Jezus Chrystus Syn Boży, który przychodzi do naszego ubóstwa duchowego. W sposób teologiczny określa to święty Jan Ewangelista: „Słowo stało się Ciałem i zamieszkało wśród nas” (J 1,14). Bardziej plastyczny przekaz znajdziemy u świętego Łukasza, który przedstawia narodziny Pana Jezusa w Betlejem (zob. Łk 2, 1-20). Wspomina o wszystkich trudnościach na jakie napotkali Maryja z Józefem, ponieważ nie było dla nich miejsca w gospodzie. Bóg w Jezusie Chrystusie niesie Miłość odkupieńczą dla naszego zbawienia. 

- Przeżywamy rok duszpasterski pod hasłem „Wielka tajemnica wiary”. Boże Narodzenie również jest tajemnicą wiary. 

- Bóg zaprasza nas do tajemnicy, której nie można pojąć rozumem nieoświeconym wiarą. Tajemnica Eucharystii, bo do niej odnosi się to hasło, nie zawsze bywa dla nas zrozumiała. Nawet wtedy, kiedy Pan Jezus zapowiedział Jej ustanowienie, mówiąc: „Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6,51) wzbudziło to wiele wątpliwości u słuchających. Ewangelista zaznacza, że „odtąd wielu uczniów Jego odeszło i już z Nim nie chodziło” (J 6,66). Potrzebna jest więc łaska wiary, aby odkryć tę rzeczywistość, która ukryta jest pod znakami Chleba i Wina. Chcąc odkryć wielkość Eucharystii i zrozumieć Jej tajemnicę, trzeba pokory Maryi, Matki Jezusa, która patrzyła i słuchała Swojego Syna. Eucharystia, jak już kiedyś wspomniałem, nie jest do oglądania, ale do przeżywania. Bez wejścia z łaską wiary w tę rzeczywistość człowiek nadal widzi tylko to, co zewnętrzne. Potrzeba wiary, aby dotrzeć do tej prawdy, że Bóg jest tak pokorny, iż pozwala się człowiekowi zobaczyć w odrobinie Chleba. 

- Boże Narodzenie w polskiej tradycji i kulturze to święta rodzinne, spędzane we wspólnocie. Co możemy o niej powiedzieć? 

- Nieżyjący już wielki konwertyta i asceta Tomasz Merton powtarzał, że człowiek nie jest samotną wyspą. Lubimy przyjaciół, znajomych, środowisko rodzinne. To wszystko nam pokazuje, że w człowieku drzemie i wciąż jest obecna tęsknota za wspólnotą. Święta Bożego Narodzenia, które łączą nas przy wigilijnym stole, są dowodem, że człowiek jest bytem wspólnotowym. Można się pokusić o stwierdzenie, że jestem we wspólnocie, więc żyję, realizuję się i przeżywam w pełni swoje człowieczeństwo. Samotność, czasem nawet niezawiniona, nie daje ludziom szczęścia i zadowolenia. Święta Bożego Narodzenia to wielka droga do przeżywania wspólnoty. Mamy wiele pięknych doświadczeń, chociażby ze wspólnego spożywania wieczerzy wigilijnej, śpiewania kolęd, bycia w rodzinie. Nawet zabawy, które są w tym okresie organizowane, dają człowiekowi wiele radości ze wspólnego bycia. 

- Czytają nas ludzie samotni, chorzy, który nie mogą w pełni cieszyć się Bożym Narodzeniem. Co im może Ksiądz Biskup powiedzieć?

- Podczas wizytacji kanonicznych zwracam się do tych wiernych, którzy są w kościele, aby pozdrowili chorych, cierpiących, opuszczonych. To jest też naszą misją, aby dostrzec człowieka, który jest w moim środowisku i otoczeniu. Myślę, że jest w tym dużo radości, kiedy zauważamy te osoby. Oczywiście chorzy, cierpiący, opuszczeni mają miejsce w mojej modlitwie różańcowej każdego dnia. Dlatego pozdrawiam ich serdecznie. Jestem z Wami w tej samotności, która ma różne korzenie, ale jest tak samo bolesna dla tego, kto zawinił lub nie zawinił. Tu nie trzeba rozdrapywać ran i dociekać dlaczego tak się stało. Każdy człowiek jest godzien szacunku, zwłaszcza w tym okresie ciepłym i pełnym miłości jak święta Bożego Narodzenia. 

- Czego Ksiądz Biskup chciałby życzyć naszym Czytelnikom? 

- Święta to czas łaski, spojrzenia z wiarą na tajemnicę Wcielenia, na tajemnicę przyjścia Boga do ludzi. W tym roku, pisząc życzenia świąteczne, zwróciłem uwagę, że Nowonarodzony Jezus jest darem odwiecznej miłości Ojca, jest szczególnie obecny w Eucharystii pod prostymi znakami Chleba i Wina. Życzę wszystkim pięknego spotkania z Panem Jezusem w Komunii Świętej. Niech umacnia się wiara, nadzieja i miłość. Niech to dobro, które Pan Jezus generuje w naszych sercach, myślach i uczuciach będzie poprzez sytuacje życiowe darem dla innych w małżeństwie, rodzinie we wspólnocie kapłańskiej, zakonnej, w parafii i we wszystkich okolicznościach życia, tam gdzie Bóg pozwala nam egzystować i spędzać naszą codzienność. Szczęść Boże. 

- Dziękuję za rozmowę. 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO