Nowa kaplica w dalekim Peru. Powstała dzięki wsparciu naszej diecezji

Alto Chivis znajduje się na terenie parafii Puerto Bermudez. Od 11 lat posługuje tam ksiądz Grzegorz Pańczyk, misjonarz i kapłan diecezji kieleckiej.

– Tak jak na całym świecie, w mojej parafii również czas pandemii był próbą wiary i człowieczeństwa. Dzięki ogromnej pomocy Caritas Peru udało się wspólnie zorganizować pomoc dla najuboższych. Wiele parafii naszego wikariatu wykazało ogromne zaangażowanie w budowę urządzeń do produkcji tlenu medycznego. Pomimo tak dużej liczby działań, wielu parafian zmarło, bo środki medyczne były niewystarczające. Od sierpnia ubiegłego roku życie powoli zaczęło wracać do normy, to znaczy można było nieoficjalnie i za obostrzeniami uczestniczyć we Mszy Świętej. Dopiero kilka dni temu, po 956 dniach od ogłoszenia, został zniesiony oficjalne stan wyjątkowy. Tym co napawa nadzieją i daje wiele radości jest to, że wielu z tych którzy wrócili do praktyk religijnych i życia sakramentalnego, czyni to z dużo większą dojrzałością i zaangażowaniem. Oczywiście proces powrotu trwa tak jak ewangelizacja tych, którzy nadal nie poznali Chrystusa – relacjonuje ks. Grzegorz Pańczyk.

Parafia Puerto Bermudez leży na obszarze ośmiu tysięcy metrów kwadratowych. Położona jest w samym centrum geograficznym Peru w Selvie Centralnej w klimacie tropikalnym.

– Zasadniczo są tylko dwie pory roku – pora deszczowa i pora sucha. Oprócz samej miejscowości, gdzie zamieszkuję około siedem tysięcy osób, do parafii przynależy 146 wiosek Indiańskich z plemienia Asheninka. Główne rzeki takie jak Pichis, Azupizu, Narathegi, Neguachi, Anacayali, Apurucayali są jednymi z wielu źródeł Amazonki. Na tym ogromnym terenie znajdują się zaledwie dwie kaplice. W San Francisco de Caupanhas i w Alto Chivis. W pozostałych wioskach Msze Święte i odprawiane są w szkołach albo w tzw. Salonach Comunales. Do większości wiosek można dotrzeć łódką albo samochodem. Jeszcze przed pandemią rozpoczęliśmy pracę związane z realizacją projektu budowy kaplicy w Alto Chivis. Kiedy tu przybyłem w 2011 roku zastałem niewielką ale bardzo żywą wspólnotę, która gromadziła się w każdą niedzielę w malutkiej i bardzo skromnej kaplicy. Jej animator – Pedro Pablo Castellano od prawie 50 lat katechizuje i troszczy się o kaplicę, która jednak wymagała już odnowy – podkreśla misjonarz.

– Dzięki Biskupowi Kieleckiemu Janowi Piotrowskiemu i Dziełu Misyjnemu Diecezji Kieleckiej pod przewodnictwem ks. Łukasza Zygmunta udało się wybudować nową kaplicę dla tej niewielkiej ale bardzo gorliwej wspólnoty. Pragnę serdecznie podziękować wszystkim ofiarodawcom i dobrodziejom. Bardzo cenimy sobie jako misjonarze, ten dzień solidarności z nami jakie są pierwsze piątki miesiąca w naszej diecezji. Czujemy waszą modlitwę, a z ofiar które składacie podczas tego dnia możemy realizować wiele projektów. Świątynia została uroczyście poświęcona przez miejscowego biskupa Gerarda Zerdina 29 października – dodaje.