KOŚCIÓŁ
[FOTO] Bp Jan Piotrowski: Nie znajdujemy właściwej odpowiedzi na pytanie o sens cierpienia
– Ludzie chorzy nas humanizują. Pozwalają nam myśleć o tym, czym rzeczywiście jest życie – powiedział ks. bp Jan Piotrowski w homilii wygłoszonej podczas obchodów Światowego Dnia Chorego. Diecezjalne uroczystości odbyły się w Domu Seniora im. Sue Ryder w Pierzchnicy.
Światowy Dzień Chorego został ustanowiony w 1992 roku przez św. Jana Pawła II. W tym dniu wierni Kościoła katolickiego w sposób szczególny zwracają uwagę na osoby cierpiące na duszy i ciele. W słowach homilii wygłoszonych podczas tegorocznych diecezjalnych obchodów tego święta biskup kielecki zwracał uwagę na znaczenie cierpienia w życiu człowieka i to, jak jego doświadczanie niekiedy wpływa na nasze relacje z Bogiem.
– Człowiek w życiu stawia sobie pytanie o cierpienie. Nie stawia go jednak światu, ale kieruje to pytanie, nieraz z pretensją, do Boga. A przecież to nie Pan Bóg zsyła ludziom cierpienie, ale świat, w którym żyjemy: wypadki komunikacyjne, nieudolność medycyny, spóźnione decyzje, zaniedbanie, brak troski o zdrowie wynikający z różnych patologii. Kierowane do Boga pytanie rodzi wiele konfliktów natury moralnej i religijnej. Prowadzi to czasem do odrzucenia Boga, niewiary, czasem agresywnej postawy. Wszystko to dowodzi, że pytanie o sens cierpienia i choroby jest bardzo ważne. Nikt z nas nie znajduje na nie właściwej odpowiedzi – mówił w słowach skierowanych do wiernych.
Tegoroczne obchody diecezjalne Światowego Dnia Chorego odbywały się w Domu Seniora im. Sue Ryder w Pierzchnicy. Pod jego opieką znajduje się sto osób. Jak mówi Marek Zatorski, prezes fundacji prowadzącej ośrodek, możliwość uczestniczenia w uroczystościach jest dla jego podopiecznych bardzo ważnym przeżyciem.
– Seniorzy mają na co dzień do dyspozycji kaplicę. Odprawiane są też trzy Msze święte w tygodniu. Mimo to bardzo przeżywają oni to wydarzenie. Jest ono dla nich wręcz epokowe – mówi prezes. – To dla mnie coś innego, niż na co dzień. Mogę się spotkać z innymi. Jedni mają taki problem, drudzy inny. Możemy ze sobą o tym porozmawiać – dodaje pan Tomasz, jeden z podopiecznych Domu Seniora im. Sue Ryder.
Sue Ryder była brytyjską działaczką charytatywną. W czasach II wojny światowej służyła w Kierownictwie Operacji Specjalnych – tajnej formacji armii brytyjskiej, która zajmowała się dywersją i wspieraniem ruchu oporu w okupowanej Europie. Po wojnie aż do śmierci kierowała założoną przez siebie międzynarodową fundacją charytatywną swojego imienia. Trwają starania o wszczęcie jej procesu beatyfikacyjnego.
Posłuchaj całej homilii:
https://emkielce.pl/kosciol/bp-jan-piotrowski-nie-znajdujemy-wlasciwej-odpowiedzi-na-pytanie-o-sens-cierpienia#sigProGalleria4ce7f560a0