KOŚCIÓŁ
Biskup Marian Florczyk kolejny raz wspiera olimpijczyków
Bracia Dujshebaev, Nahi, Borkowski a także… biskup Marian Florczyk – to reprezentanci naszego regionu na Igrzyskach Olimpijskich 2024 w Paryżu. Biskup pomocniczy diecezji kieleckiej w rozmowie z portalem „Polska we Francji” opowiedział o duchowym towarzyszeniu sportowcom.
Biskup Marian Florczyk od lat jest delegatem Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Sportowców.
– Sport uczy zmagania się z sobą samym i ze złem. Chcesz być dobrym sportowcem? To najpierw musisz wygrać walkę z samym sobą, poprzez to, że musisz się zmusić do ćwiczeń, czasem przezwyciężyć zmęczenie, znużenie. To walka duchowa – powiedział biskup.
Podkreślał także, że w miejscu, gdzie mieszkają olimpijczycy jest także miejsce na modlitwę.
– Do organizatorów Igrzysk należy, żeby takie miejsca były, gdzie sportowcy większych religii mogą się spotykać. Są takie miejsca dla katolików, ewangelików, muzułmanów, buddystów. Szczególnie dobrze zorganizowane pod tym kątem były Olimpiady w Pekinie w 2008 r. i w Soczi w 2014 r. Niektóre reprezentacje przyjeżdżają na olimpiady ze swoimi kapelanami – dodał delegat KEP.
Biskup Florczyk zwrócił uwagę na to, że duchowe rozmowy są bardzo często pomocne dla zawodników.
– Musimy pamiętać, że sportowiec to jest człowiek jak każdy z nas, ma swoje pragnienia, przeżycia, zwycięstwa, ale też doświadczenia porażki. Temu człowiekowi potrzeba wsparcia duchowego. Nie chodzi tylko o modlitwę, ale też o to, żeby ktoś po prostu dał dobre słowo, pocieszył, pokrzepił w chwilach kryzysowych, a w chwilach radości żeby cieszył się razem ze zwycięzcą – podkreślił.
Przypomnijmy, że Duszpasterstwo sportowców powstało 2002 roku. Od początku jego opiekunem jest biskup Marian Florczyk.