[INTERWENCJA] Sezon na zakupy świąteczne ruszył. Strzeżmy się oszustów!

Pani Anna zamówiła przez Internet rower dla córki. Przesyłka miała dojść w ciągu dwóch tygodni. Niestety – nie było ani jednośladu, ani możliwości skontaktowania się ze sprzedawcą.

- Wielokrotnie próbowałam dodzwonić się do pana, który wystawił ogłoszenie o sprzedaży. Telefon nie odpowiada, nie odpisuje na wiadomości mailowe, a zrobiłam już przelew. Boję się, że moje pieniądze przepadły – mówi.

Niestety, policjanci często dostają takie zgłoszenia. Jak informuje Damian Janus z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, zjawisko nasila się w okresie przedświątecznym.

- Z uwagi na obecną sytuację epidemiczną, wiele sklepów jest zamkniętych, a handel przeniósł się do sieci. Pierwsza podstawowa zasada brzmi: korzystaj ze sprawdzonych sklepów. Niech nas nie zwiedzie zachęcająca cena, ponieważ tani produkt jest czymś, co często wykorzystują oszuści. Chcą nas skusić, a to na cenę zwracamy uwagę na początku – podkreśla policjant.

Warto także uważnie sprawdzać linki, bądź sms-y które otrzymujemy od firm kurierskich czy sklepów internetowych. Jednym ze sposób przestępców jest przekierowanie nas do fałszywych stron, które wykradają nasze dane.

- Od jakiegoś czasu oszuści wysyłają wiadomości na przykład z informacją o niedopłacie do paczki, którą zamówiliśmy. Przysyłają nam link, poprzez który mamy się zalogować i uiścić brakującą kwotę. Gdy to zrobimy, oszuści zyskują dostęp do naszych kont bankowych – ostrzega Damian Janus.

Jak zaznacza Dariusz Pyk, Miejski Rzecznik Konsumentów, liczba artykułów zakupionych przez Internet, czyli poza lokalem sprzedawcy, utrzymuje się od jakiegoś czasu na podobnym poziomie. Wzrost zaobserwowano od czasu epidemii koronawirusa.

- Zakupy przez Internet wydają nam się obecnie bezpieczniejszą formą dokonywania transakcji. Ale pojawiają się oczywiście nieprawidłowości – do najczęstszych należą problemy ze zwrotem wadliwego towaru, reklamacją, a także otrzymanie produktu niezgodnego z opisem. Zdarza się, że ktoś w ogóle nie dostaje artykułu, za który zapłacił – wylicza Miejski Rzecznik Konsumentów.

Na co więc zwracać szczególną uwagę, by nie dać się oszukać?

- Jeżeli cena danego towaru różni się znacząco od tego co jest na rynku, to powinno wzbudzić naszą czujność. Sprawdzajmy firmy funkcjonujące w Sieci, najlepiej poprzez Krajowy Rejestr Sądowy – tam znajdziemy potwierdzenie, czy prowadzą działalność gospodarczą. Zasięgnijmy opinii osób, które korzystały z usług tej firmy, sprawdźmy, ile funkcjonuje na rynku – podpowiada.

Jak dodaje, najlepszą opcją przy zakupach online jest płatność za pobraniem. Bo – jeżeli już zapłacimy, a nie otrzymamy towaru – odzyskanie pieniędzy może być bardzo trudne.

- Jeżeli nie możemy skontaktować się z przedsiębiorcą od którego kupiliśmy przedmiot, a produktu nie dostaliśmy, należy zgłosić sprawę na policję. Jeśli firma nadal funkcjonuje na rynku, szansa na odzyskanie gotówki jest duża. Gorzej, gdy mamy do czynienia z tak zwanym przedsiębiorstwem „widmo”, które szybko pojawia się i natychmiast znika. Wtedy niezmiernie trudno odzyskać pieniądze i musimy się liczyć z tym, że gotówka przepadła – ostrzega Dariusz Pyk.