Łomża Industria Kielce wygrała wodny mecz

– Od dłuższego współpracujemy z najlepszym polskim klubem. Baseny tropikalne mają pierwszy rok za sobą i tak narodził się pomysł takiego meczu. Organizujemy wspólnie spotkania na Hali Legionów i wychodzą one fantastycznie, więc pomyśleliśmy: czemu ich nie zorganizować na naszych basenach. Chciałem pozdrowić Tomasza Gębale, który niestety zanotował 13 trafień, ale to jest powód, żeby się odegrać  – powiedział Mateusz Pawlik, specjalista do spraw social mediów w kompleksie Binkowski Resort oraz pomysłodawca wydarzenia.

Stawką meczu były atrakcyjne nagrody. Mistrzowie Polski wywalczyli dla swoich fanów zaproszenia na baseny tropikalne.

– Impreza została fajnie zorganizowana. Można było się pobawić i pośmiać, ale także wygrać pierwszy sparing. Gdy tutaj przyszedłem, miałem przekonanie, że będzie super atmosfera i się nie pomyliłem. Myślę, że takie wydarzenia powinny być organizowane co roku – mówił Tomasz Gębala. Rozgrywający Łomży Industrii Kielce był najskuteczniejszym zawodnikiem, rzucił 13 bramek.

W nietypowej roli wystąpił Tałant Dujszebajew. Trener Łomży Industrii Kielce był… sędzią.

– To było ciekawe doświadczenie. Takie mecze to zabawa dla ludzi, a dla nas bardzo miło jest się spotkać z kibicami. Oczywiście nie sędziowałem sprawiedliwie. Byłem za Binkowskim, ponieważ moi zawodnicy są dużo mocniejsi fizycznie i musiałem im trochę pomóc – powiedział szkoleniowiec.