Duża kasa w zdrapkach

O popularności zdrapek decyduje kilka czynników: przede wszystkim ich duża różnorodność, która wynika z tego, że średnio co 10 dni do sprzedaży trafia nowa zdrapka, atrakcyjna grafika oraz co bardzo istotne spora szansa na wygranie jakiejkolwiek kwoty. Dlatego osoby lubiące tego typu rozrywkę nie tylko mają w czym wybierać, ale także często cieszą się z wygranych – mówi Tomasz Zbróg, dyrektor kieleckiego Oddziału Totalizatora Sportowego.

Jeśli mówimy o wygranych to Oddział Kielce Totalizatora Sportowego w poprzednim roku wypłacił ponad 18 mln zł właśnie w zdrapkach. Jedne z najwyższych wygranych padły w Skarżysku oraz Starachowicach gdzie szczęśliwcy zgarnęli po 150 tys. zł – informuje Tomasz Zbróg.

Zdrapki różnią się między sobą: ceną, tematyką, stylem gry, główną wygraną, ilością wygranych, czy grafiką. Można wygrać nawet do 1 mln. zł - w zależności od ceny danej zdrapki. Najtańsza zdrapka to koszt 1 złotówki – w ofercie są także te z innego pułapu cenowego, za: 2 zł, 3 zł, 5 zł, 10 zł czy 20 zł.

W najbliższym czasie, 6 marca startuje zdrapka za 5 zł „250 000 zł w Banku” z głównymi wygranymi po 250 tys. zł.  Należy tutaj dodać, że tylko w samym marcu poza powyższą zdrapką wprowadzimy na rynek jeszcze 4 inne produkty, w tym zdrapkę w której będzie można wygrać nawet 500 tys. zł. Także zapraszam wszystkich do naszych kolektur i życzę wysokich wygranych – mówi Tomasz Zbróg.

Zdrapki Totalizatora Sportowego są przeznaczone dla osób pełnoletnich i dostępne wyłącznie w punktach LOTTO – ponad 16 000 punktów oraz w 400 terminali samoobsługowych w całej Polsce – nigdzie indziej.