SPORT
Zając: Te rozwiązania to szansa na przeżycie tego ciężkiego okresu
– Mamy nareszcie narzędzie, z którego możemy skorzystać – mówi Krzysztof Zając, prezes Korony Kielce, o uchwale przyjętej przez Radę Nadzorczą Ekstraklasy, która pozwala na obniżkę wynagrodzeń zawodników nawet o pięćdziesiąt procent.
W dobie pandemii koronawirusa kluby znalazły się w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ nie generują przychodów. Jednym ze sposobów na przetrwanie jest renegocjowanie kontraktów z piłkarzami.
– Nad tymi ustaleniami zastanawialiśmy się od ponad tygodnia. Odbyło się kilka wideokonferencji. Dla nas te rozwiązania to szansa na przeżycie tego ciężkiego okresu. Nad szczegółami pracowaliśmy do samego końca, jeszcze w czwartek wieczorem były toczone ostre dyskusje. Wszystko zostało zaakceptowane przez szesnaście klubów – wyjaśnia Krzysztof Zając.
W najbliższych dniach zarząd Korony rozpocznie rozmowy z poszczególnymi zawodnikami. Obniżki wynagrodzeń piłkarzy mają obowiązywać od 14 marca do minimum pierwszego meczu ligowego w Ekstraklasie rozgrywanego jako impreza masowa z udziałem publiczności, jednak nie krócej niż do zakończenia sezonu rozgrywkowego 2019/2020 lub do dnia 30 czerwca 2020 r. – zależnie od tego, które z tych zdarzeń nastąpi później.
– Teraz mamy odpowiedni mandat do rozmów z zawodnikami. Mam nadzieję, że piłkarze będą respektować to postępowanie, bo to jedyna szansa na ratunek dla wielu klubów. W obecnym czasie inne ruchy z ich strony byłby nieadekwatne do obecnej sytuacji. Prawnicy Ekstraklasy mocno pracowali, aby wszystko było zgodne z przepisami. Teraz czekamy również na rekomendacje ze strony związku – wyjaśnia prezes Korony Kielce.