Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Wielka feta Vive!

środa, 01 czerwca 2016 01:36 / Autor: Piotr Natkaniec
Wielka feta Vive!
Wielka feta Vive!
Piotr Natkaniec
Piotr Natkaniec

Tysiące mieszkańców Kielc oraz województwa świętokrzyskiego przywitało drużynę Vive Tauronu Kielce. Na kieleckim Rynku kibice świętowali z zespołem zdobycie potrójnej korony.

Wprawdzie kielczanie zakończyli sezon niedzielnym meczem finałowym z Veszprem, to nie mieli jeszcze za wiele czasu na odpoczynek. Wczoraj wrócili do stolicy regionu, a dziś rano byli już w Warszawie, gdzie premier Beata Szydło złożyła im osobiście gratulacje za zwycięstwo w Lidze Mistrzów.

Wieczorem mogli w końcu świętować ze swoimi fanami, którzy zapełnili kielecki Rynek. Feta rozpoczęła się od mszy świętej w katedrze. Po niej podopieczni Tałanta Dujszebajewa przyjechali odkrytym samochodem na główny plac miasta, gdzie fani powitali swoich idoli w mistrzowski sposób. Każdy zawodnik wychodzący na scenę w rytmie swojej ulubionej piosenki otrzymywał ogromne owacje od publiczności. Po nich wyszedł sztab szkoleniowy z trenerem Dujszebajewem na czele. - Kiedyś przegraliśmy dziesięcioma bramkami z Vardarem Skopje. W tej chwili pewnie już nikt o tym nie pamięta. Ja zapamiętałem jak na trening po tym meczu przyszli nasi najwierniejsi kibice, żeby nam pomóc. Teraz, gdy wygraliśmy puchar Ligi Mistrzów mówię wam: to jest wasza zasługa. Dziękujemy za wasze wsparcie – mówił na scenie Kirgiz.

Były też wzruszające momenty. Bertus Servaas pożegnał czterech zawodników, którzy odchodzą z Vive po tym sezonie. Są to Ivan Cupić, Denis Buntić, Marin Sego oraz Grzegorz Tkaczyk. Były kapitan Vive Tauronu Kielce nie umiał powstrzymać łez. - Aż mi głupio, że znowu płaczę. Znowu sprawiliśmy, że poleciały łzy z moich oczu. Nigdy nie grałem przed taką publicznością. Decyzja o przyjściu do Kielc była najlepsza w moim życiu – mówił popularny „Młody”. „Dziękujemy” zaczął skandować tłum. - Grzegorz to niesamowity facet, który zrobił bardzo dużo na naszego klubu, ale i dla całej polskiej piłki ręcznej. Był przykładem jakim być kapitanem. Wiele razy kłóciliśmy się, ale nigdy za plecami. Zawsze otwarcie mówił i za to go szanuje. Mam też dobrą informację. Grzegorz będzie nadal pracował w klubie – poinformował Servaas.

Prezes Vive przedstawił także nowych zawodników Vive. PRZECZYTAJ KTO TRAFI DO VIVE.

Na koniec Michał Jurecki, Grzegorz Tkaczyk oraz Uros Zorman wznieśli puchary za zdobycie mistrzostwa Polski, Pucharu Polski oraz Ligi Mistrzów. Z głośników popłynęło „We are the champions”, a kielecki Rynek rozbłysnął od fajerwerków.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO