SPORT
Udany rewanż z RK Zagrzeb. Ważne zwycięstwo Industrii
W meczu 8. kolejki Ligi Mistrzów, Industria Kielce wygrała we własnej hali z RK Zagrzeb 28:24. Najwięcej bramek dla kielczan - 5 - zdobył Szymon Wiaderny.
Pół godziny przed pierwszym gwizdkiem uhonorowano legendę kieleckiego klubu – Roberta „Kosę” Nowakowskiego. Byłemu skrzydłowemu wręczono pamiątkowy obraz. Przypomnijmy, że w 180 meczach w „żółto-biało-niebieskich” barwach zdobył aż 1079 goli.
W kadrze meczowej 20-krotnych mistrzów Polski nie znaleźli się kontuzjowany Arkadiusz Moryto oraz Nikodem Błażejewski.
Wynik spotkania rzutem z obrotu otworzył Artsem Karalek. Po dwóch bramkach Zvionimira Srny prowadzenie objęła drużyna gości. W pierwszych minutach „żółto-biało-niebiescy” mieli problem ze skutecznością. Co przekładało się na rezultat, który w 6. minucie wynosił 2:3.
Trzybramkowe prowadzenie mistrzowie Chorwacji osiągnęli 180 sekund później kiedy to Milos trafił na 2:5. Warta odnotowania jest wysoka dyspozycja Mateja Mandicia. 21-letni bramkarz raz po raz zatrzymywał akcje zawodników Tałanta Dujszebajewa.
Po upływie pierwszego kwadransa kielczanie przegrywali 3:7. Michał Olejniczak przerwał okres dziewięciu minut bez rzuconej bramki.
Jak się okazało, był to przełomowy moment pojedynku. W kolejnych minutach dzięki postawie Michała Olejniczaka oraz Szymona Wiadernego kielczanie wrócili do gry.
Na trzydzieści sekund przed przerwą kielczanie doprowadzili do remisu po 12. Pierwsze trafienie w meczu zanotował Nicola Tournat. Wynik nie uległ już zmianie.
Druga część gry rozpoczęła się bardzo dobrze dla „żółto-biało-niebieskich”. Rzut karny Ivana Cupicia obronił Andreas Wolff a po chwili bramkę zdobył Alex Dujszebajew.
Po 40. minutach gry żadna ze stron nie osiągnęła zdecydowanej przewagi, wszak tablica wyników w Hali Legionów wskazywała stan 15:15.
Cztery minuty później Dylan Nahi wyprowadził Industrię na prowadzenie 18:16. Jednak rywale nie zamierzali odpuszczać.
Na dziesięć minut przed końcem pojedynku kielczanie prowadzili 21:20. Po kolejnym skutecznym rzucie karnym Szymona Wiadernego oraz rzucie z drugiej linii Zvonimira Srny.
Kilkadziesiąt sekund później rywale wyszli na prowadzenie 21:22 po trafieniu Timura Dibirova. Sytuacja zmieniła się o 180 stopni po kapitalnej indywidualnej akcji Michała Olejniczaka na sześć minut przed końcem - 23:22.
Kolejne sekundy to dobra postawa w defensywie ekipy Tałanta Dujszebajewa, dzięki której jego podopieczni prowadzili 25:22. Ostatecznie 20-krotni mistrzowie Polski pokonali RK Zagrzeb 28:24.
W najbliższy czwartek (30 listopada, o godzinie 20.45) w 9. kolejce zmagań mistrzowie Polski podejmą w Hali Legionów macedoński HC Eurofarm Pelister. Trzy dni wcześniej (w niedzielę 26 listopada) kielczanie pojadą do Lubina na ligowy mecz z miejscowym Zagłębiem. Początek tego starcia o godzinie 16.
Industria Kielce – RK Zagrzeb
28:24 (12:12)
Industria: Wolff, Wałach – Olejniczak 4, Wiaderny 5, Kounkoud 3, Sićko 2, A. Dujszebajew 1, Tournat 3, Karacić 2, D. Dujszebajew 3, Thrastarson, Surgiel, Paczkowski, Gębala, Karalek 2, Nahi 3.
RK: Mandić, Grbavac – Kos 5, Cavar, Faljić 3, Klarica 2, Gojun, Srna 4, Klis, Sirotić, Čupić 2, Dibirov 5, Kavcić 1, Glavaš 2, Cuni Morales, Suholežnik.
Sędziowie: Vaclav Horacek, Jiri Novotny (Czechy).