SPORT
Odzyskać miejsce na tronie. Industria jedzie do Płocka


We wtorek, 27 maja, Industria Kielce zmierzy się w Płocku w pierwszym finałowym meczu Orlen Superligi. Kielczanie chcą ustawić sobie tę rywalizację pod własne dyktando.
Żółto-Biało-Niebiescy pojadą do Orlen Areny z chęcią rewanżu za zeszłoroczną porażkę po rzutach karnych – również w pierwszym finałowym pojedynku minionej kampanii. Sposób na pokonanie płocczan znaleźli już w bieżącym sezonie – zarówno w 21. kolejce rundy zasadniczej (25:24), jak i w walce o Puchar Polski (27:24).
– Jesteśmy bardzo zmotywowani. Oni są aktualnym mistrzem Polski, mamy do nich szacunek. Chcemy jednak, żeby ten tytuł wrócił do nas. Będziemy robić wszystko, by w pierwszym meczu powalczyć o zwycięstwo. Każdy sezon, każdy rok to nowa historia. To, co było w ubiegłym roku, to już przeszłość. Tutaj nie ma remisu, nie ma nic oprócz zwycięstwa – jedziemy tylko po wygraną – przyznał Talant Dujshebaev.
Ogromną potrzebę sukcesu czują również sami zawodnicy. – Motywacja jest przeogromna – nie tylko ze względu na to, że Płock w tamtym roku wygrał. Jak co roku, to najważniejszy tytuł dla nas i dla każdego zespołu, który gra w swojej rodzimej lidze. Zostanie mistrzem daje prestiż oraz bezpośrednią kwalifikację do Ligi Mistrzów. Motywacja jest zatem bardzo duża – dodał Arkadiusz Moryto.
Początek wtorkowej potyczki o godz. 20:30. Transmisja z Orlen Areny będzie dostępna na falach Radia eM Kielce oraz w Internecie.







![[Euro U21] Fornalczyk wywalczył karnego, ale Polska nie dowiozła remisu](/media/k2/items/cache/95dd3661d1cd6875b2dd7690cb0ff9cc_L.jpg)
