SPORT
Szykawka: Warta popełnia błędy. Mam nadzieję, że popełnią ich więcej od nas
– Byłoby dobrze, wygrać trzy najbliższe mecze. Musimy włożyć jednak w te spotkania wiele pracy – powiedział Evgeniy Szykawka przed piątkowym starciem z Wartą Poznań.
Ostatnie zwycięstwo Korony nad Stalą wlało wiele pozytywnej energii do klubu ze Ściegiennego 8. Wyniki zawsze budują atmosferę, jednak w Kielcach jest świadomość, że do spełnienia jeszcze daleka droga.
Przed kielczanami bardzo ważne cztery starcia: z Wartą, Radomiakiem, Puszczą i Piastem, które mogą z Koroniarzy zdjąć obowiązek zwycięstw na arcytrudnych terenach w Białymstoku i Poznaniu.
– Lepiej czujemy się w szatni. Potrzebowaliśmy zwycięstwa. Teraz w pozytywnych nastrojach przygotowujemy się do następnego starcia. Wiemy jednak, że jednym zwycięstwem nie wywalczymy utrzymania – zauważył Evgeniy Szykawka.
Po udanym pod kątek indywidualnym, bo zakończonym z golem, meczu w Łodzi, Białorusin przeciwko mielczanom był mniej skuteczny. Na końcu liczył się jednak dla niego wynik drużynowy.
– Chciałbym strzelać częściej, ale po ostatnim meczu, patrząc na to, ile pracy włożyłem, ale także cały zespół, byłem bardzo szczęśliwy – powiedział napastnik.
W piątek kielczanom przyjdzie się zmierzyć z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie. Poznaniacy wyprzedzają Złocisto-Krwistych o jedną lokatę i jeden punkt. – Warta to zespół, który też popełnia błędy. Mam nadzieję, że popełnią ich więcej od nas – skwitował.
Początek meczu godz. 18:00.