SPORT
Sewerzyński: To musi być nasz wyznacznik. Nie możemy schodzić z tego poziomu
![Sewerzyński: To musi być nasz wyznacznik. Nie możemy schodzić z tego poziomu](/media/k2/items/cache/45d6decbf3a258d3b03eb7f0d581b7df_XL.jpg)
![Sewerzyński: To musi być nasz wyznacznik. Nie możemy schodzić z tego poziomu](/media/k2/items/cache/45d6decbf3a258d3b03eb7f0d581b7df_L.jpg)
– Mecz w Łodzi jest naszą ostatnią szansą, aby powalczyć o bezpośredni awans. Wygrana może dać nam bardzo dużo – mówi Oskar Sewerzyński, pomocnik Korony Kielce, przed wtorkowym spotkaniem z Widzewem.
Po ostatniej porażce z Arką, Korona traci już siedem punktów do wicelidera z Łodzi. Remis albo porażka przekreśli jej szanse na bezpośredni awans do ekstraklasy. Jeśli „żółto-czerwoni” wygrają to później będą musieli liczyć również na inne zespoły.
– W tej lidze każdy może wygrać z każdym. Walczący o utrzymanie Stomil potrafi wygrywać z drużynami z góry tabeli. Chcemy jechać do Łodzi, aby pokazać to, co mamy najlepsze – wyjaśnia środkowy pomocnik.
W ostatnim spotkaniu z Arką, Korona zaliczyła bardzo dobre trzydzieści minut. Później więcej jakości prezentowali goście.
– Te pół godziny powinno być wyznacznikiem naszej gry. Musimy przełożyć to na całe spotkanie. Nie możemy schodzić z tego poziomu. Jeśli zagramy tak w Łodzi, to jestem pewny, że wrócimy z trzema punktami – tłumaczy Oskar Sewerzyński.
Koronie nie sprzyjają okoliczności. W ostatnich dniach zespół zmaga się z wirusem grypy. Leszek Ojrzyński znowu nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników.
– Sytuacja nie jest najlepsza, ale mamy szeroką kadrę. Każdy, kto pojedzie do Łodzi, zrobi wszystko, aby sięgnąć po trzy punkty. Wiemy, że jeśli nie będzie bezpośredniego awansu, to musimy celować w trzecie miejsce, które daje najlepszą pozycję w barażach. Chcemy zgarnąć komplet punktów już do końca – przekonuje 21-latek.
Oskar Sewerzyński dostaje w ostatnich spotkaniach coraz więcej minut.
– Cieszę się z tego, że gram więcej, niż w poprzedniej rundzie. Cały czas muszę ciężko pracować. Wiem, że to jeszcze nie jest moja optymalna dyspozycja. Z meczu na mecz jest jednak coraz lepiej – kwituje wychowanek „żółto-czerwonych”.
Wtorkowy mecz w Łodzi rozpocznie się o godz. 20.30 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.
![Przykry koniec Kiełba w Koronie: „Nie byłem na dnie. Pukałem od spodu”](/media/k2/items/cache/8134576599ec30793e495ed32afb3bd1_L.jpg)
![Jacek Kiełb zadebiutuje w nowych barwach](/media/k2/items/cache/0d5810c05d1dfb405a7335e43df5f9d2_L.jpg)
![Tłumy znów pojawią się meczu Korony. Sponsorzy udostępnili dodatkowe miejsca](/media/k2/items/cache/be649cc6cb66cb10431e106dd5ea2c84_L.jpg)
![„Nie wyobrażam sobie, aby ten sezon był taki, jak poprzedni”](/media/k2/items/cache/baeacf17ce24c712820622fb5ad8dad6_L.jpg)
![Nowa sezon, stara Korona. Najlepszy rezerwowy [Oceny redakcji]](/media/k2/items/cache/3f41e26ec4a5ccab703f1aefd20b1304_L.jpg)
![Gustafsson: Kiedy przystępujesz do pierwszego meczu, nie wiesz, czego się spodziewać](/media/k2/items/cache/52b87f700ceae2f60ef73dd84405cf06_L.jpg)
![Kuzera: Jeszcze wiele pracy przed nami](/media/k2/items/cache/00c4010a62374b3bd43f0ec6ad2b78bd_L.jpg)
![Młodzież „pogoniona” przez Portowców. Ze Szczecina wracamy na tarczy](/media/k2/items/cache/af237c5168918fcecc1bbd422cca300c_L.jpg)
![Korona rozpoczyna siedemnasty sezon w elicie! Na początek niewygodna Pogoń](/media/k2/items/cache/9e91202433c6f628199bb7eebdf8e39c_L.jpg)