Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Servaas: Wolff to niesamowity motywator. Czasami w tym względzie trzeba go temperować

środa, 03 lipca 2019 17:18 / Autor: Damian Wysocki
Servaas: Wolff to niesamowity motywator. Czasami w tym względzie trzeba go temperować
Servaas: Wolff to niesamowity motywator. Czasami w tym względzie trzeba go temperować
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– Kiedy patrzę na jego karierę, to on prawie zawsze broni na poziomie 30-35 procent. To jego minimum, ale oczywiście ma jeszcze lepsze mecze. To niesamowity motywator. Czasami w tym względzie trzeba go temperować, bo może posunąć się za daleko. Myślę, że Tałant będzie nad tym panował. Nasi obrońcy, wiedząc kogo mają za plecami, mogą grać jeszcze lepiej. Obok Sterbika i Landina, to najlepszy bramkarz świata – tak Andreasa Wolffa charakteryzuje Bertus Servaas, prezes PGE VIVE.

Zakontraktowanie 28-letniego reprezentanta Niemiec jest na przestrzeni lat jednym z największych sukcesów PGE VIVE. Andreas Wolff w ostatnich sezonach wyrobił sobie markę jednego z najlepszych golkiperów świata. Błyskotliwy zawodnik, po tym jak w październiku 2017 ogłoszono jego przyjście do Kielc, w THW Kiel dostawał mniej szans, ale kiedy pojawiał się na parkiecie, to spisywał się bardzo dobrze.

– Andreas udowodnił to w ostatnim sezonie, gdy po raz kolejny miał ponad 35 procent skuteczności. On chce być najlepszym bramkarzem na świecie. Trudno to zrobić, kiedy siedzi się na ławce. Ostatni rok nie był jednak dla niego najgorszy, bo na parkiecie spędzał około 40 procent czasu. Gorsze były wcześniejsze miesiące, te po ogłoszeniu jego transferu do nas. Wtedy rozczarowanie w Kiel było bardzo duże. Andreas przyjął wszystkie związane z tym konsekwencje. Jak sam powiedział, dzięki temu rozwinął się też jako człowiek – wyjaśnia Bertus Servaas.

Prezes PGE VIVE o nowym zawodniku wypowiada się w samych superlatywach. Czy holenderski biznesmen dostrzega w nim jakieś wady?

– Nie ma ludzi idealnych. Myślę, że jego temperament jest jego zaletą, ale jednocześnie też wadą. Nie może iść w tym za daleko, bo takie zachowanie może doprowadzić do zdemotywowania zespołu. Znam jednak wielu ludzi, którzy z nim współpracowali. Większość jest nim zachwycona. Nawet wtedy, kiedy grał mniej w Kiel, to  nigdy nie psuł atmosfery w zespole – tłumaczy sternik „żółto-biało-niebieskich”.

Andreas Wolff w nowym sezonie stworzy duet bramkarski z Mateuszem Korneckim. Swoje szanse dostanił też nastoletni Miłosz Wałach. Najlepszy golkiper Euro 2016 w hierarchii bramkarzy będzie jednak zdecydowanym numerem jeden.

– Mateusz to nie numer dwa. Jeśli tak pomyśli, wybijemy mu to z głowy. Mamy osiemnastu zawodników i wszyscy są pełnowartościowymi członkami tej drużyny. Mateusz jest jednym z dwóch bramkarzy. W meczach będzie grał ten, który ma lepszą dyspozycję. Czasami zawodnik lepiej pasuje pod konkretnych przeciwników. Mateusz ma mocą konkurencję, ale on się tego nie boi. Wiemy też, ile może nauczyć się od Andreasa. Podobnie jest z Miłoszem. On również ma walczyć o swoją pozycję. Kiedy chce być wielkim zawodnikiem, to musi wytrzymywać presję i wykorzystywać swoje szansę. Te na pewno dostanie. To pracowity chłopak, który nie zadziera nosa, chociaż w swoim wieku jest najlepszy w Polsce. Miłosz w przyszłości może być numerem jeden w naszej bramce – przekonuje Bertus Servaas.

Andreas Wolff to jeden z najpopularniejszych szczypiornistów w Niemczech. Jego zatrudnienie to marketingowy strzał w przysłowiową dziesiątkę.

– Trochę dziwie się, że w Kiel nie chcieli go zatrzymać.  Kiedy masz go w klubie, aż prosi się, aby to wykorzystywać. Nie mamy oczywiście pretensji do THW, który wybrał Landia. Oczywiście zrobiłbym inaczej, ale to decyzja ich prezesa. Od Kielc w swoim życiu nauczyłem się bardzo dużo, więc nic złego o nich nie powiem, bo to prawdziwa instytucja – przyznaje Servaas. – Już teraz wykorzystujemy potencjał Andreasa. Na pewno to przyniesie rezultat. Prowadzimy rozmowy między innymi z niemieckimi firmami, które działają w Polsce – kwituje prezes „żółto-biało-niebieskich”.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO