Raport medyczny przed Lechią. Co z Dalmau?

W ostatnim spotkaniu z GKS-em Katowice trener kielczan nie mógł skorzystać choćby z Piotra Malarczyka (uraz pleców) czy Miłosza Strzebońskiego (stłuczenie odcinka lędźwiowego). Na Śląsku z drużyną był z kolei Adrian Dalamu, jednak hiszpański napastnik, który przed dwoma tygodniami w Białymstoku złamał nos, nie był jeszcze gotowy na podjęcie ryzyka i fizycznej walki z tak świeżym urazem.

Każdy kolejny dzień przybliża natomiast majorkanina do powrotu na listę graczy wyjściowego składu. – Sytuacja kadrowa jest dobra. Wszyscy są w pełni zdrowia, trenują. Podobnie jak Adrian. On też jest gotowy do gry – przyznał Jacek Zieliński. Opiekun Koroniarzy zaakcentował także dobry występ rezerowych w ostanim spotkaniu w Katowicach, a generuje u niego pozytywny ból głowy na myśl o zestawieniu pierwszej jedenastki. – W sobotę zobaczymy, jak to będzie wyglądało. Kilku zawdoników dało dobry sygnał. To ja mam ból głowy – uciął. 

Początek spotkania Korony Kielce z Lechią Gdańsk o godz. 12:15.