SPORT
Raków zagrał dla Korony
Po pierwszej kolejce rundy finałowej PKO Ekstraklasy, Korona Kielce traci pięć punktów do miejsca dającego utrzymanie. Korzystny dla "żółto-czerwonych" rezultat padł w Bełchatowie, gdzie Raków Częstochowa pokonał Wisłę Kraków 3:1.
Podopieczni Macieja Bartoszka w piątek przegrali na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 2:3, dlatego dzień później musieli mocno trzymać kciuki za Raków, bo w przypadku zwycięstwa Wisły ich strata do bezpiecznej lokaty wzrosłaby do ośmiu punktów.
Gospodarze nie zawiedli i wygrali po golach Kamila Kościelnego, Davida Tjanicia i Igora Sapały. Honorowe trafienie dla gości zaliczył Aleksander Buksa. Wisła przez całą drugą połowę musiała radzić sobie w dziesiątkę, po tym jak czerwoną kartkę obejrzał Nikola Kuveljić.
Na dole tabeli zostało zachowane status quo. Ostatnia bezpieczna Wisła ma 35 punktów – o pięć więcej od Korony i Arki. Gdynianie bezbramkowo zremisowali w tej kolejce z Wisłą Płock. W czwartym meczu grupy spadkowej Zagłębie Lubin pokonało przed własną publicznością ŁKS 1:0.
Zespoły z dolnej ósemki rozegrają kolejne spotkania we wtorek. Korona podejmie Raków na Suzuki Arenie (godz. 18). Pozostałe spotkania: Arka – Zagłębie, ŁKS – Górnik, Wisła Kraków – Wisła Płock.