SPORT
Pierwszy sparing na minus. Korona przegrała z Puszczą Niepołomice aż 1:4
Korona Kielce w pierwszym sparingu podczas letniego okresu przygotowawczego przegrała z pierwszoligową Puszczą Niepołomice 1:4.
Bramki dla Puszczy zdobyli: Przemysław Sajdak (28'), Mykyta Wowczenko (35'), Wiktor Żytek (59') i Bartosz Widejko (78'). Honorowe trafienie dla kielczan zaliczył Marcin Cebula (72').
– To, że był to nasz pierwszy sparing, nie oznacza, że musimy go wysoko przegrywać. Ciężko pracujemy i mamy nadzieję, że z każdym tygodniem będziemy wyglądać coraz lepiej, a odpowiednią formę złapiemy na ligę. Jesteśmy zmęczeni, ale nas to nie usprawiedliwia. Nasza gra powinna wyglądać zdecydowanie lepiej, chociaż był to tylko mecz kontrolny – mówił Marcin Cebula, strzelec jedynego gola dla Korony.
– Asysta cieszy, ale jestem zawodnikiem, który wymaga od siebie bardzo dużo. Z tego meczu więcej zapamiętam swoich złych zagrań, błędów w ustawieniu niż tych pozytywnych rzeczy. Po każdym spotkaniu wyciągam wnioski, aby w kolejnych grać lepiej. Wiadomo, każdy pojedynek chcemy wygrywać, ale za nami dopiero kilka jednostek treningowych. Dopiero będziemy się zgrywać. Mamy nadzieję, że wyniki kolejnych spotkań będą lepsze – wyjaśniał Grzegorz Szymusik, który zaliczył kluczowe podanie przy bramce Marcina Cebuli.
W barwach Korony zagrał Czarnogórzec Uros Djuranović. 25-letni skrzydłowy, który ostatnie dwa sezony spędził w czeskiej Dukli Praga, niebawem ma podpisać kontrakt.
Podopieczni Gino Lettieriego kolejny mecz kontrolny rozegrają w przyszłą środę, kiedy w Kielcach zmierzą się z pierwszoligową Stalą Mielec.
SKŁAD KORONY:
I połowa: Kukić – Kosakiewicz, Pierzchała, Bujak, Kordas – Pućko, Gnjatić, Piróg, Sowiński (30’ Długosz), Jukić – Papadopulos.
II połowa: Kozioł – Szymusik, Kovacević, Marquez, Gardawski – Djuranović, Żubrowski, Sewerzyński, Radin (74' Długosz), Cebula – Brown Forbes.