SPORT
PGE VIVE pokonało MMTS Kwidzyn. Premierowy występ Zdziecha
Szczypiorniści PGE VIVE nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem MMTS-u Kwidzyn w 22. kolejce PGNiG Superligi. Mimo zmęczenia po ostatnim meczu Ligi Mistrzów i podróży z Zaporoża, kielczanie wygrali w Hali Legionów 45:32, a w pierwszej drużynie zadebiutował 18-letni obrotowy Filip Zdziech.
Podopieczni Tałanta Dujszebajewa wrócili z Ukrainy do Kielc w późny piątkowy wieczór. Nie mieli więc możliwości przeprowadzenia treningu między meczami. W sobotę wolne dostali: Mateusz Kornecki, Angel Fernandez Perez, Arkadiusz Moryto, Romaric Guillo i Uładzisłau Kulesz.
Zmęczeni mistrzowie Polski nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem niżej notowanego rywala, a przy okazji kibice mogli obejrzeć "handball na tak", o czym świadczy liczba zdobytych bramek.
Podopieczni Tałanta Dujszebajewa prowadzili do przerwy 22:16, a w zdobywaniu goli prym wiedli Arciom Karaliok i Blaż Janc, którzy przed zejściem do szatni zdobyli po pięć bramek, notując przy tym stuprocentową skuteczność. Kwadrans na parkiecie przebywał powracający po kontuzji kolana Cezary Surgiel, a na pięć minut pojawił się debiutujący na superligowych parkietach Filip Zdziech.
Po zmianie stron w kieleckiej bramce pojawił się kolejny junior, ale ten najbardziej znany – Miłosz Wałach. W drugiej połowie na lewym skrzydle od początku biegał Cezary Surgiel, który szybko na swoim koncie zapisał pięć trafień. Swoją premierową bramkę rzucił Filip Zdziech, który bramkarza rywali pokonał w ostatniej akcji spotkania, ustalając wynik na 45:32.
Podopieczni Tałanta Dujszebajewa rozegrają kolejny mecz we wtorek, a ich rywalem na wyjeździe będzie Zagłębie Lubin (18.30).
PGE VIVE Kielce – MMTS Kwidzyn 45:32 (22:16)
PGE VIVE: Wolff, Wałach – Jchlewski 3, Surgiel 5, Pehlivan 7, D. Dujszebajew, Karacić 3, Vujović 4, Lijewski 1, A. Dujszebajew, Janc 5, Karaliok 9, Zdziech 1, Aginagalde 7