PGE VIVE podejmuje NMC Górnika. Zorman: To super przeciwnik przed ciężkim meczem z Kielem

Latem w Zabrzu doszło do kilku zmian. Na ławce trenerskiej miejsce Rastistlava Trtika zajął Marcin Lijewski. Do zespołu dołączyło kilku nowych zawodników na czele z rozgrywającymi Adrianem Kondratiukiem (Wybrzeże Gdańsk) i Krzysztofem Łyżwą (Azoty Puławy), prawoskrzydłowym Krystianem Bandziorem (Zagłębie Lubin) oraz doskonale znanym kieleckim kibicom – Bartłomiejem Bisem. Zespół ze Śląska rozpoczął sezon od wygranych nad beniaminkiem, Grupą Azoty Tarnów (23:22) oraz brązowym medalistą poprzedniego sezonu Gwardią Opole (37:31).

– Myślę, że to super przeciwnik przed ciężkim meczem z Kielem. Na pewno nowy trener wniósł do Zabrza nową energię, nowe zagrywki, przeprowadził kilka zmian. My skupiamy się na sobie. Czeka nas jeszcze wiele pracy. Teraz do niedzieli możesz wszystko poprawić albo wszystko zepsuć. W tym najbliższym spotkaniu postaramy się zrobić jednak kolejny krok do przodu – mówi Uros Zorman, drugi trener PGE VIVE.

– Zabrze gra lepiej niż większość zespołów polskiej ligi. Musimy być na to przygotowani mentalnie. Mamy w głowie, że w niedzielę zaczynamy Ligę Mistrzów. To jest bardzo ważne, ale musimy być skoncentrowani na swojej pracy, na każdym kolejnym meczu. Nieważne, z kim grasz – przekonuje Arciom Karaliok, obrotowy mistrza Polski.

Środowy mecz PGE VIVE – NMC Górnik w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 18.