SPORT
PGE VIVE gra w Kwidzynie. Dujszebajew i Vujović wracają do gry
Po tygodniowej przerwie reprezentacyjnej do gry wracają szczypiorniści PGE VIVE. Kielczanie, we wtorkowym meczu 9. kolejki PGNiG Superligi, zmierzą się na wyjeździe z MMTS-em Kwidzyn. – Jeśli zlekceważymy takiego rywala, to zawsze możemy mieć problemy – mówi Uros Zorman, drugi trener kieleckiej drużyny.
MMTS Kwidzyn zgromadził na swoim koncie dziewięć punktów i zajmuje dziewiąte miejsce w ligowej tabeli. Podopieczni Dmytro Zinczuka zaczęli dobrze sezon, ale w ostatnich pięciu spotkaniach odnieśli tylko jedno zwycięstwo.
Szczypiorniści mistrza Polski przed wyjazdem do Kwidzyna odbyli tylko jeden wspólny trening. Wcześniej dziewięciu zawodników przebywało na zgrupowaniach swoich zespołów narodowych.
– Taki jest sport. Jesteśmy profesjonalistami, to nie może być dla nas problemem. Musimy zagrać na sto procent. Nie chodzi tylko o to, aby wygrać spotkanie, podejść do tego, jak do zabawy. Musimy spróbować kilku rzeczy, które mogą przydać nam się w następnych meczach, również w Lidze Mistrzów. Dla nas to dobry trening. W takich spotkaniach możemy zobaczyć, co mamy jeszcze do poprawy – wyjaśnia Uros Zorman.
W kadrze mistrza Polski na spotkanie w Kwidzynie znaleźli się wracający po kontuzjach Daniel Dujszebajew i Branko Vujović (więcej TUTAJ).
Wtorkowy mecz MTTS – PGE VIVE rozpocznie się o godz. 18.