SPORT
Pasja na pierwszym miejscu. AZS UJK Kielce rozpoczyna zmagania w I lidze
Szczypiorniści AZS-u UJK Kielce w niedzielę zadebiutują w pierwszej lidze. "Akademicy" w inauguracyjnej kolejce na wyjeździe zmierzą się z KPR-em Legionowo. – Będziemy grać bez obciążenia. Chcemy pokazywać dobrą piłkę ręczną – mówi Tomasz Błaszkiewicz, trener kieleckiej drużyny.
AZS UJK jest absolutnym debiutantem na tym szczeblu rozgrywkowym, chociaż na zapleczu PGNiG Superligi mógł już grać rok temu. Wówczas nie udało się zgromadzić odpowiedniego budżetu. Teraz sytuacja finansowa również jest daleka od ideału, ale klub zdecydował się przystąpić do rozgrywek.
– Staramy się odciąć aspekty sportowe od finansów. Jesteśmy grupą pasjonatów. Robimy to z ambicji i chęci sprawdzenia się w pierwszej lidze. Jeśli chodzi o budżet, to na razie sobie radzimy. Przyszły rok będzie trudny, ale mamy nadzieję, że otrzymamy wsparcie ze strony miasta. Teraz chcemy pokazywać się z jak najlepszej strony na parkiecie – wyjaśnia Tomasz Błaszkiewicz.
"Akademików" czeka mocne otwarcie, jakim będzie wyjazdowe starcie z KPR-em Legionowo.
– To bardzo wymagający rywal. Mają ambicję, żeby wrócić do Superligi. Pewnie od pierwszych meczów będą mocno atakować pozycję lidera. My gramy bez obciążenia. Na początku nie chcę nakładać na chłopaków presji. Najważniejsze, aby pokazywać dobrą piłkę ręczną. Liczymy się z tym, że nie będzie łatwo, ale nie jedziemy się tam położyć, tylko walczyć – podkreśla trener AZS-u UJK Kielce.
Niedzielny mecz w Legionowie rozpocznie się o godz. 17.